Tuesday 15 May 2012

Pyszny balagan. Jajka w stylu Oaxaca.

Meksykanski stan Oaxaca lezy na poludniu tego kraju, nad Oceanem Spokojnym. Slynie z duzej liczby zamieszkujacych go rdzennych grup etnicznych, pieknego wybrzeza, goracej czekolady pitej z kubkow bez uszek i siedmiu rodzajow sosu mole. No i z tego jajeczno-pomidorowego dania.
Jedliscie kiedys jajecznice z pomidorami? To danie smakuje jak jej podkrecona przyprawami krewna. Moze i nie wyglada specjalnie ladnie, ale za to smakuje wybornie. Przepis wyszperalam w ksiazeczce "Everyday Mexican" wydawnictwa Parragon i, korzystajac z weekendu, podalam na sniadanie w sobote. Jak na kuchnie meksykanska jest dosc lagodne, ale to wcale nie oznacza, ze brakuje mu charakteru. Pachnacy kuminem i czosnkiem sos stanowi pyszna oprawe dla pocietych w paseczki cieniutkich omletow. Balagan na talerzu? Tak, ale za to jaki smaczny!


Photobucket


Jajka w stylu Oaxaca
Skladniki:
(dla 2 osob)
- 1/2 kg dojrzalych pomidorow
- 6 malych cebulek (zastapilam jedna normalna, pokrojona w grube plastry)
- 4 zabki czosnku, cale i nie obrane
- 1 swieza zielona chilli
- szczypta mielonego kuminu
- szczypta suszonego oregano
- sol i pieprz, do smaku
- szczypta cukru (opcjonalnie)
- 1 lyzka oleju roslinnego
- 4 jajka, lekko roztrzepane
- 1 lyzka przecieru pomidorowego
- swieza kolendra, do dekoracji

Rozgrzac sucha patelnie i podsmazyc na niej pomidory, az skorka lekko poczernieje. Zdjac z patelni i odstawic na chwile do wystygniecia. To samo zrobic z cebula, czosnkiem i chilli.
Pomidory pokroic w kawalki, wrzucic do malaksera. Chilli oczyscic i dodac do pomidorow wraz z cebula i czosnkiem. Zmiksowac krotko, dodac kumin i oregano, doprawic do smaku sola, pieprzem i ewentualnie cukrem.
Rozgrzac olej na patelni i smazyc cienkie omlety, az wykorzystamy wszystkie jajka. Usmazone omlety pokroic w cienkie paski.
Sos przelozyc do garnka, dodac przecier pomidorowy, doprowadzic do wrzenia i ewentualnie doprawic. Dodac paski omletow, gotowac przez chwile i podawac od razu, udekorowane swieza kolendra.


Photobucket


Przepis dodaje do akcji Hola Mexico 2.


23 comments:

  1. Jajecznicę z pomidorami jadam często, ale jej podkręconej koleżanki nawet nie poznałem do tej pory. Dziękuję za przedstawienie nas sobie :-)

    ReplyDelete
  2. Genialna rzecz, trzeba zrobić. Te pomidory to potem obieram ze skórki czy nie? Mniam, już się cieszę na samą myśl :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Usagi, nie obierasz, wrzucasz do malaksera wraz ze zweglona skorka :)

      Delete
  3. Jestem bardzo ciekawa smaku tego bałaganu. Czy pomidory nie zdominowały całej potrawy ? Kolejny przepis do wypróbowania!............Wczoraj robiłam krewetki według Twojego przepisu, wyszły pyszne!!!!!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ciesze sie, ze smakowaly :) A przez pomidorowosc bardzo wyraznie przebija sie czosnek i kumin.

      Delete
  4. Przepyszny balagan Maggie :) Juz zapisalam sobie przepis :))

    Pozdrowienia.

    ReplyDelete
  5. Lubię takie połączenia, bardzo ;) Na śniadanie do łóżka poproszę :)

    ReplyDelete
  6. W sezonie pysznych pomidorów jajeczniczka z nimi to podstawa :) uwielbiam!
    A ten bałagan bardzo fajny :)

    ReplyDelete
  7. uwielbiam polaczenie pomidorow z jajkami,jestem bardzo ciekawa tej wersji - napewno wyprobuje :)

    ReplyDelete
  8. Takie śniadania to ja lubię :) A już jakby ktoś mi podał takie "do łózka" to byłabym wniebowzięta :)

    ReplyDelete
  9. Jajecznicę z pomidorami uwielbiam, więc jak mówisz, ze to danie jest podobne, to ja się na to piszę :-)

    ReplyDelete
  10. fajny pomysł z pomidorami i tymi paskami naleśników :)

    ReplyDelete
  11. wygląda kapitalnie! uwielbiam smaki meksyku!

    ReplyDelete
  12. łoł! toż to moje jajecznice i wszystkie jajka z lodówki właśnie poczuły sie baaardzo zawstydzone! ;O :)
    coś niezwykłego :)

    ReplyDelete
  13. Jak ja lubię taki bałagan na talerzu :)

    ReplyDelete
  14. Jajecznicę z pomidorami uwielbiam, a na taki bałagan w talerzu to ja bardzo chętnie:)

    ReplyDelete
  15. Bardzo fajny i oryginalny pomysł. Jeszcze się nie spotkałam z takim przepisem. Pycha!

    ReplyDelete
  16. o kurczę, Maggie, ale rewelacja!
    w życiu bym nie pomyślała o jajkach w tenże sposób.

    ReplyDelete
  17. Uwielbiam meksykańskie smaki! Jak dla mnie prezentuje się fajnie, kolorowo, wprost pikantnie :)
    Marta

    ReplyDelete
  18. Pycha. Mialam okazje jesc w samej Oaxace a jeszcze podane z zasmazona fasola to juz zupelny odlot.
    Dodam jeszcze dla porzadku, ze owszem Oaxaca jest zwana kraina 7 mole, ale tak na prawde jest ich tylko 6. Susana Trilling, ktorej ksiazke posiadam wyjasnia w niej te kwestie i podaje miedzy innymi przepisy na wszystkie 6:-)

    ReplyDelete
  19. Cudownie meksykańskie!
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  20. o tym jeszcze nie slyszalam ;D

    ReplyDelete
  21. Jaka zakręcona jajecznica :) Sądząc po składnikach myślę, że było pysznie

    ReplyDelete