Saturday, 31 December 2011

Powrot do Hiszpanii. Paella z kurczakiem i chorizo.

Ostatni dzien gotowania z Gordonem, ostatni z serii jego przepisow. Musze przyznac, ze okazaly sie znacznie prostsze niz podejrzewalam! Wyglada na to, ze prowadzenie kilku hojnie obgwiazdkowanych restauracji wcale nie wyklucza wydawania ksiazek z przepisami dla przecietnych domowych kucharzy. I cale szczescie.
Dzis wracamy do Hiszpanii z daniem tak klasycznym, ze bardziej juz sie chyba nie da. Paella, bo o niej mowa, jest chyba pozycja obowiazkowa w kazdej ksiazce z hiszpanskimi przepisami. Ja najbardziej lubie taka z owocami morza i ubolewam nad tym, ze Mezczyzna nie przepada za "mackowatymi potworami", bo pewnie czesciej goscilaby na naszym stole.
Ta wersja, znaleziona w "World Kitchen", jest mniej kontrowersyjna i z powodzeniem mozna ja podac gosciom, nie bojac sie, ze beda krecic nosami. Jest tez naprawde smaczna i (jak kazda paella) latwa do przygotowania. Polaczenie papryki, chorizo, pachnacego szafranem ryzu i pomidorow jest bardzo aromatyczne i przywodzi na mysl lato, za ktorym o tej porze roku tesknie szczegolnie mocno. Warto zaopatrzyc sie w duza patelnie - to znacznie ulatwi mieszanie podczas smazenia i sprawi, ze kuchenka bedzie mniej upaprana.

Paella z kurczakiem i chorizo
Skladniki:
(dla 4-6 osob) 
- 400 g ryzu do paelli 
- 6 filetow z udek kurczaka
- 250 g surowej kielbasy chorizo, bez skorki
- 3 lyzki oliwy z oliwek
- 1 czerwona papryka, oczyszczona z nasion i posiekana
- 1 zielona papryka, oczyszczona z nasion i posiekana
- 6 zabkow czosnku, obranych i drobno posiekanych
- 125 ml wytrawnego bialego wina
- 1 l bulionu z kurczaka
- szczypta nitek szafranu
- 1/2 lyzeczki mielonej papryki
- 100 g zielonego groszku
- 6 duzych pomidorow, bez skory, oczyszczonych z nasion i posiekanych
- garsc posiekanej natki pietruszki
- sol i pieprz 

Oplukac ryz i odstawic. Kurczaka pokroic na kawalki na jeden kes i przyprawic sola i pieprzem. Chorizo pokroic w grube plastry.
Rozgrzac oliwe na duzej patelni i podsmazyc kawalki kurczaka, az sie zrumienia. Zdjac z patelni, a nastepnie polozyc na niej pokrojona kielbase chorizo i smazyc przez 2 minuty. Dodac czosnek i posiekana papryke, smazyc 3-4 minuty, mieszajac czesto, az papryka zacznie sie robic miekka.
Dodac ryz  i smazyc, mieszajac, przez kilka minut. Wlac wino, gotowac, az zredukuje sie o polowe, a nastepnie dodac bulion, szafran i mielona papryke. Doprowadzic do wrzenia, dodac podsmazone wczesniej kawalki kurczaka i zmniejszyc ogien. Gotowac przez okolo 15 minut, mieszajac co jakis czas.
Dodac groszek i posiekane pomidory i gotowac na malym ogniu przez kolejne 10 minut, mieszajac co jakis czas. Kiedy ryz bedzie gotowy, zdjac z ognia i odstawic na kilka minut. Udekorowac posiekana natka pietruszki i podawac z kawalkami cytryny.


Photobucket

A, bylabym zapomniala: wszystkim, ktorzy zagladaja tutaj regularnie, a takze tym, ktorzy sie przypadkiem zablakali, zycze samych sukcesow i radosnych chwil w nowym roku.

15 comments:

  1. Uwielbiam takie dania z jednego garnka. Świetnie wygląda i również życzę szczęśliwego Nowego Roku :)

    ReplyDelete
  2. To ta paella, którą już kilkakrotnie miałam na pulpicie i przymierzałam się, by ją zrobić! Pięknie Ci wyszła!!
    Tylko tak pięknych dań w Nowym Rok życzę!!

    ReplyDelete
  3. Zjadlabym ze smakiem:-)

    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!

    ReplyDelete
  4. Wszystkiego co najlepsze na Nowy Rok!:)

    ReplyDelete
  5. lubię takie kolory na patelni.

    ReplyDelete
  6. Ja też mam bardzo pozytywne zdanie o książkach Gordona. Dania są tak jak piszesz, pyszne i proste w przygotowaniu. Do tej paelli też się przymierzam :) Pewnie przyrządzę ją jak będę miała okazję zakupić chorizo. Twoja wygląda bardzo apetycznie :) Maggie - ja też życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2012. Buźka :)

    ReplyDelete
  7. piękne zdjęcie :) ja nie jestem miłośnikiem owoców morza (Szymon przeciwnie), więc myślę, że smakowałaby mi bardziej właśnie bez np. ośmiorniczek :P w styczniu zrobię paellową powtórkę ;) szczęśliwego nowego roku Gosiu :)

    ReplyDelete
  8. Piękne kolorowe danie!:) i do tego z moim ulubionym chorizo:) Szczęśliwego Nowego Roku!:)

    ReplyDelete
  9. Też bym chciała na chwilę do Hiszpanii, chociaż tej w kuchni. :)

    ReplyDelete
  10. Oj, trafilas w moj klimat:)Ja wlasnie wspominam wczorajszy wieczor sylwestrowy w barze Tapas;)Hiszpanskie dania tetnia pasja:)Bez dwoch zdan.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    ReplyDelete
  11. Jak pięknie, jak kolorowo! Dosiego Roku!

    ReplyDelete
  12. Najlepsze życzenia wszelkiej pomyślności i spełnienia marzeń!

    ReplyDelete
  13. Genialne danie, nic tylko sięgnąć przez monitor i nałożyć sobie na talerz:) Wszystkiego dobrego i spełnienia marzeń w Nowym Roku!

    ReplyDelete
  14. Świetny pomysł na danie i piękne kolorowe zdjęcie! Aż dostałam ślinotoku:)
    Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :)

    ReplyDelete