Wiosna postanowila zrobic sobie urlop i ustapila miejsca jesiennej aurze. Ale to wcale nie znaczy, ze salatki ida w odstawke!
Dzisiejsza propozycja to prawdziwa klasyka. Jesli wierzyc Wikipedii, swoja nazwe zawdziecza Caesarowi Cardini, wloskiemu imigrantowi, ktory prowadzil siec restauracji w USA i Meksyku. Wymyslil ja podobno 4 lipca 1924 roku, kiedy to niespodziewanie duzy ruch w jednej z restauracji sprawil, ze zasoby kuchenne blyskawicznie stopnialy i trzeba bylo szybko zmontowac cos z tego, co jeszcze bylo w lodowce. Ile w tym prawdy? Nie sposob powiedziec, ale jesli w istocie tak bylo, to wypada podziekowac panu Cardiniemu za tak pyszny pomysl.
Choc wyglada dosc niewinnie, nie nalezy do najlzejszych: grzanki, jajka i dressing dodaja jej kalorii. Ale smakuje naprawde wybornie, wiec warto zapomniec na chwile o diecie i rozkoszowac sie ta pyszna salatka bez wyrzutow sumienia. Jak na salatke jest dosc pracochlonna, ale jej przygotowanie nie zabierze wiele czasu. Sprawdzi sie w roli lunchu lub kolacji, moze byc rowniez smacznym elementem wielkanocnego sniadania.
Przepis znalazlam w ksiazce "Good Food: 500 Triple-Tested Recipes". Zamiast sugerowanego gotowego dressingu przygotowalam wlasny, z tego przepisu. Ponizej podaje moja wersje.
Salatka Cezar na cieplo
Skladniki:
(dla 4 osob, robilam z polowy)
- 6 jaj
- 140 g zielonej fasolki szparagowej, z przycietymi koncami
- 1 ciabatta
- 2 lyzki oliwy z oliwek extra virgin
- 50 g drobno startego parmezanu, plus odrobina do dekoracji
- 1 salata rzymska
Dressing:
- 1 jajko
- 1 duzy zabek czosnku, przecisniety przez praske
- sok z 1/2 cytryny
- 2 lyzeczki musztardy Dijon
- odrobina sosu Worcestershire
- 2 fileciki anchois w oliwie
- 100 ml oliwy z oliwek extra virgin
Przygotowac dressing: w malakserze zmiksowac jajko, czosnek, sok z cytryny, musztarde, anchois i sos Worcestershire. Wciaz miksujac, powoli dolewac oliwe, az dressing zrobi sie gesty i blyszczacy. Odstawic.
Jajka ugotowac na miekko i ostudzic w zimnej wodzie. Fasolke ugotowac w osolonej wodzie przez okolo 4 minuty, az zmiekna. Odcedzic i wlozyc do duzej miski.
Ciabatte pokroic w duze kawalki, obtoczyc w oliwie, a nastepnie w startym parmezanie. Przelozyc na blache do pieczenia i grillowac przez kilka minut, az grzanki zrobia sie zlociste i chrupiace. Dodac do fasoli wraz z porwanymi liscmi salaty, doprawic do smaku sola i pieprzem, wymieszac. Jajka pokroic na cwiartki i ulozyc na wierzchu. Przed podaniem polac dressingiem.
Przepis dodaje do akcji Wielkanocne smaki.
Pięknie wygląda :)dressing też mi się podoba :) Pozdrawiam
ReplyDeletePysznie, idealnie na tę zimową aurę za oknem :)
ReplyDeleteMmm.....cóż za smakołyki:)super:)
ReplyDeleteczytasz w myslach? ;)
ReplyDeleteRozmarzyłam się...mmmm:)
ReplyDeleteehhh...może ta sałatka zachęci wiosnę do przybycia ponownie na wyspy :)
ReplyDeletepozdr
O mniam, lubię cesara !:))
ReplyDeletecesara uwielbiam, ale na ciepło jeszcze nie miałam okazji :)
ReplyDeletePierwszy raz spotykam się z takim dressingiem! A sałatki na ciepło są idealne na taką pogodę. Ja bym tam sobie po cichu dorzuciła jakieś kurczę i byłby lunch idealny ;)
ReplyDeleteWersja "na bogato", z kurakiem, tez wkrotce sie pojawi :)
DeleteFajny przepis na dressing ;-)
ReplyDeleteBardzo mi się podoba, zwłaszcza, że na ciepło i z grzankami!
ReplyDeleteCo dziś zjem na śniadanie?
ciekawa sałatka, chętnie bym taką zjadła :)
ReplyDeleteAAAAA uwielbiam Cezara, to najlepsza i najpożywniejsza sałatka na świecie!
ReplyDeleteJaka dieta, Maggie? Toż same witaminy w tej sałatce!
ReplyDeleteMniam, mniam i pycha. Taka sałatka w sam raz dla mnie :-)
ReplyDeleteWiosna za pasem więc coraz bardziej chce się sałatek, a ta wygląda na pełnoprawny posiłek. Super!
ReplyDeleteŚwietnie się prezentuje. Chętnie bym taką zjadła.
ReplyDeleteZrobiłam i zakochałam się. Dodałam dużo grzanek, tak, jak radzisz, a sos poprostu wygrywa. Bardzo dziękuję za świetną kolację :) Masz u mnie w domu 2 fanów.
ReplyDeleteCo dziś zjem na śniadanie?