Zwykle zabieram ze soba zdrowy lunch, ale od czasu do czasu nachodzi mnie ogromna ochota, by zjesc cos niegrzecznego. W takie dni laduje czesto w pobliskim Subwayu (ktory, swoja droga, otwiera kolejne restauracje w Polsce i cieszy sie rosnaca popularnoscia) i zamawiam kanapke z klopsikami w pomidorowym sosie. Wiem, wiem, to typowe smieciozarcie, ale za to jak smakuje!
Co jednak, jesli nie chcemy jesc na miescie, a mamy ochote na taka kanapke? Nic prostszego: mozna zrobic ja w domu. Bedzie na pewno zdrowsza i przynajmniej rownie pyszna. Przepis na sos znalazlam tutaj, od siebie dodalam jedynie cebule i zmniejszylam proporcje. Jest banalnie prosty w przygotowaniu i moze stac w lodowce przez tydzien, mozna go rowniez zamrozic. Dobrze przygotowac go przynajmniej dzien wczesniej, nabierze dzieki temu bogatszego smaku. Klopsiki robilam "na oko", uzylam chudej wolowiny i, zamiast smazyc, upieklam je w piekarniku. Kanapke mozecie wzbogacic o ulubione dodatki, ale moim zdaniem najlepiej bedzie pasowac do niej wyrazisty w smaku ser i kawalki papryki albo, dla wielbicieli pikantnych smakow, marynowane jalapeno.
Kanapka z klopsikami w sosie marinara
Skladniki:
(dla 2 glodnych osob)
- 250 g mielonej chudej wolowiny
- 1 zabek czosnku, przecisniety przez praske
- garsc posiekanej natki pietruszki
- 1 jajko, rozklocone
Sos marinara
- 230 g posiekanych pomidorow w puszce
- 1 lyzka oliwy z oliwek
- 1 zabek czosnku, drobno posiekany
- 1/2 cebuli, drobno posiekanej
- mala garsc posiekanej swiezej bazylii
- 1/4 lyzeczki suszonego oregano
- sol i pieprz, do smaku
Do podania:
- duze, miekkie, podluzne bulki
- dodatki wedle gustu: ser, papryka, cebula, jalapeno...
Przygotowac sos: w nieduzym garnku rozgrzac oliwe, dodac czosnek i cebule, podsmazyc, az lekko sie przyrumienia. Dodac pomidory, oregano, bazylie, doprawic sola i pieprzem, wymieszac i doprowadzic do wrzenia. Zmniejszyc ogien i gotowac jeszcze przez 25-30 minut, mieszajac co jakis czas, az sos zgestnieje.
Piekarnik rozgrzac do 190 stopni. Mieso wymieszac w misce z czosnkiem, jajkiem i pietruszka, doprawic sola i pieprzem. Za pomoca wilgotnych dloni formowac z masy male kuleczki. Ulozyc na blasze i piec przez okolo 20 minut, az beda gotowe. Podgrzac sos, jesli to konieczne, nastepnie dodac do niego klopsiki.
Podluzne, miekkie bulki przekroic, ulozyc na dolnej czesci plasterki sera, na to wylozyc klopsiki wraz z sosem i ewentualnie inne dodatki. Podawac gorace.
Przepis dodaje do akcji Klopsiki i pulpety.
Ale wypasik! Pyszności! Idealna pora roku na takie szaleństwo, rano zjesz, do wieczora spalisz;)
ReplyDeleteJa dzisiaj napchałam się słodyczy o 20 :) Miło wiedzieć, że nie tylko ja grzeszę :)
ReplyDeleteJak będę chciała przypodobać się Chłopu zrobię mu taką kanapkę :)
Oj tak, zdecydowanie męska rzecz :)
ReplyDeletenie wiem czy tylko męska bo ja bym ja baaardzo chetnie zjadła :) Świetna propozycja :)
ReplyDeletemoj tata bylby za ;D
ReplyDeleteDziękuję Ci za ten przepis. Kiedyś lubiłam bardzo tę kanapkę w tej sieciówce, ale potem jakoś mięso mi zaczęło mniej smakować. Teraz mogę w razie czego zrobić w domu z porządnego mięska :)
ReplyDeleteJak pięknie wygląda. Nigdy wcześniej nie jadłam kanapki z klopsikami. Ciekawe
ReplyDeleteFaktycznie, strasznie niegodziwa kanapka! I dobrze to o niej świadczy, bo zawsze to niegrzeczne smakuje najlepiej ;)
ReplyDeleteAle świetna kanapka! Konkretna i na pewno smaczna :)
ReplyDeleteOj, taka kanapeczka to na prawdę coś wspaniałego;)
ReplyDeleteooo mój Mąż będzie zachwycony jak mu taką zrobię:) - kobiecemysli.pl
ReplyDeleteTe najbardziej męskie dania smakują najlepiej. Bo czy słyszał ktoś żeby wpaść w euforię po zjedzeniu sałaty? :)
ReplyDeleteznów u ciebie, fajne klopsiki. W końcu je zrobię, przecież ile można tylko oglądać.
ReplyDeletePozdrawiamy Tapenda
ale pycha :) musze zrobic dla mojego R.
ReplyDeletepozdrawiam,
pieczarkamysia
Ulubiony Sub mojego męża, chyba będę musiała mu zrobić:)Dzieki za przepis:)
ReplyDeleteNo nie, ja się wpraszam na to i mój żołądek nic więcej już dziś nie zapragnie :) Dla mnie bez papryczki, bo nawet 1/2 jej plasterka to dla mnie katorga, ale gratuluję wytrzymałości gardła :)
ReplyDeletePodoba mi się taka kanapka. A sos - coś dla mnie
ReplyDeleteAh bomba, wybieram Twoją domową wersję :)
ReplyDeleteod razu meska.....tez taka zjem z przyjemniscia:)
ReplyDeletetaka kanapka to jest to!!!
ReplyDeleteCzy ja wiem, czy męska ...? ;-)
ReplyDelete