Zaczarowala mnie, odkad ja zobaczylam. Kusila kolorami, necila lista skladnikow. Wiedzialam, ze nie bede w stanie sie jej dluzej opierac. W koncu sie poddalam.
I dobrze zrobilam, bo ta tarta jest naprawde pyszna. Smakowala nawet Mezczyznie, ktory za tartami nie przepada. Mnie zachwycilo polaczenie musztardowej ostrosci ze specyficznym, lekko slodkawym smakiem sera Gruyere. Podsmazona cebula i czerwona papryka, ukryte pod warstwa cieniutko pokrojonych pomidorow, swieze listki bazylii i czarne oliwki dopelniaja calosci. Samo ciasto tez jest interesujace, bo wzbogacone o ser, dzieki czemu zyskuje niezwykly smak. Elegancki wyglad tej tarty sprawia, ze mozna z powodzeniem podac ja gosciom i... zbierac komplementy.
Tarta z pomidorami, musztarda i serem Gruyere
Skladniki:
(na forme o srednicy 23 cm)
- 1 czerwona papryka, pokrojona w kawalki
- 1 cebula, obrana, przepolowiona i pokrojona w plastry
- oliwa z oliwek
- 2 lyzki musztardy Dijon
- 100 g startego sera Gruyere
- 4-5 dojrzalych pomidorow, pokrojonych w cienkie plastry
- garsc czarnych oliwek, przepolowionych (u mnie w calosci - z czystego zapominalstwa)
- garsc swiezych listkow bazylii do dekoracji
Ciasto:
- 200 g maki
- 100 g zimnego masla
- 50 g drobno startego sera Grana Padano (u mnie parmezan)
- 1 jajko
Przygotowac ciasto: make i maslo zmiksowac w malakserze na konsystencje okruszkow. Dodac ser i jajko, miksowac, az ciasto zbije sie w calosc. Uformowac kulke, zawinac w folie i wlozyc do lodowki na 20 minut.
Papryke i cebule podsmazyc na 1 lyzce oliwy z oliwek przez okolo 15 minut, az zrobia sie bardzo miekkie. Doprawic sola i pieprzem.
Rozgrzac piekarnik do 190 stopni (170 z termoobiegiem). Rozwalkowac ciasto i wylozyc nim plytka forme na tarte o srednicy okolo 23 cm. Na ciescie ulozyc kawalek papieru do pieczenia, a na nim fasolki ceramiczne albo sucha fasole. Piec przez okolo 10 minut, nastepnie usunac obciazenie i papier i wstawic do piekarnika na kolejne 5 minut. Przestudzic.
Upieczone ciasto posmarowac musztarda, posypac startym serem. Na nim ulozyc podsmazona cebule i papryke, a na nich plasterki pomidorow oraz oliwki. Doprawic sola i pieprzem, wlozyc do piekarnika na kolejne 15-20 minut, az pomidory zmiekna. Podawac na cieplo, udekorowana listkami bazylii.
Przepis dodaje do akcji Miesiac z quiche.
Wygląda przepysznie :) Chętnie bym jej skosztowała. Poczekam do lata, aż w Polsce będą dobre gruntowe pomidory i wtedy ją zrobię :)
ReplyDeletePiękne zdjęcie:)
ReplyDeleteWygląda obłędnie, to są dokładnie moje smaki!
ReplyDeletetarta naprawdę urzeka kolorami i składnikami!!! zjadłabym dzisiaj taką!:)))
ReplyDeleteNo przecudowna ta tarta! :)
ReplyDeletewygląda znakomicie;)
ReplyDeleteskubnęłabym!
Jaka ona jest ładna! :))
ReplyDeletePrzepiekna. Uwielbiam tarty z pomidorami. Z wielka przyjemnoscia zjadlabym kawalek takiej tarty :)
ReplyDeleteprzesmacznie wyglada, nigdy nie jadlam sera Gruyere. zapewne cos trace, co?
ReplyDeleteOlu, ser gruyere jest robiony z niepasteryzowanego mleka, wiec ma specyficzny zapaszek. Swietnie sprawdza sie w wytrawnych wypiekach. Jest niezbyt slony, o lekko orzechowym posmaku. Ja za nim przepadam, choc nie kazdemu przypadnie do gustu.
DeleteBrzmi smakowicie i wygląda elegancko
ReplyDeleteAle wspaniale się prezentuje!
ReplyDeleteWesołych Świąt kochana :)
Nie widziałam jeszcze tego sera na sklepowych półkach, Muszę się rozejrzeć, bo tarta wygląda pięnie.
ReplyDeleteWygląda rewelacyjnie!
ReplyDeletea marzylam dzis o tarcie ;P
ReplyDeleteTarty mają to do siebie, że można do nich wrzucić dosłownie wszystko, ot co akurat trafi się w lodówce. Ale w Twojej wszytko jest przemyślane, skomponowane, w dodatku prezentuje się świetnie. Zapisuję w ulubionych, może wkrótce zachęcę Pana Sandmana, żeby zrobił.
ReplyDeleteula la :) ktoś zaczarował :)) wcale się nie dziwię, że byłaś i jesteś zachwycona tartą, ja teraz też jestem nią zachwycona :)
ReplyDeleteWygląda bardzo apetycznie... No, może wywaliłabym oliwki :)
ReplyDeletePrzemyślę to :)
Maggie musimy się w końcu umówić: Ty mi obiad, ja Ci deser:) Moje kubki smakowe pragną czegoś kolorowego z Twojej kuchni:)
ReplyDeleteJak ja dawno nie jadłam tarty:( Pycha!
ReplyDeleteWygląda obłędnie!
ReplyDelete