Polaczenie lososia i cytryny to juz wlasciwie klasyka i czasem mam wrazenie, ze jedno nie moze istniec bez drugiego. Jestem zdania, ze cytrusowe smaki wydobywaja z ryby to, co najlepsze. Dlatego, kiedy znalazlam w sieci ten przepis, wiedzialam, ze koniecznie musze go wyprobowac. Zamiast cytryny - pomarancza? Czemu nie?
Panierka okazala sie naprawde pyszna: kwaskowa, intensywna w smaku, swietnie komponowala sie z delikatna pieczona ryba. Zamiast puree z ziemniakow i selera przygotowalam zwykle, ziemniaczane, z odrobina masla, ale nastepnym razem na pewno wyprobuje to z oryginalnego przepisu, bo bardzo jestem ciekawa jego smaku.
Losos w musztardowej skorupce
(jako ze nie robilam puree, podaje tylko przepis na rybke - skladniki na 2 osoby)
- 3 lyzki suchych okruszkow chleba (bulka tarta bedzie zbyt sucha i zbita, lepiej wykorzystac stary chleb)
- sok z 1/2 pomaranczy
- 1 lyzka posiekanego koperku (dalam 1/2 lyzki suszonego)
- 2 lyzki musztardy gruboziarnistej
- 2 filety z lososia bez skory
Rozgrzac piekarnik do 220 stopni (200 z termoobiegiem). W misce wymieszac lyzke soku, okruszki, koperek i musztarde. Lososia ulozyc na wylozonej folia blasze, skropic pozostalym sokiem, a na wierzchu ulozyc chlebowo-musztardowa mieszanke, przyciskajac tak, by dobrze sie przykleila. Piec 15 minut.
Przepis jest moja kolejna propozycja do akcji Ekspresowo w Kuchni.
Bardzo fajna ta skorupka na łososiu - ciekawe urozmaicenie ryby.
ReplyDeleteTak. Ta skorupka jest bardzo ciekawa:)
ReplyDeleteŁososia uwielbiam i dość często pojawia się on w mojej kuchni. Twój przepis bardzo mi się podoba i na pewno już niedługo i ja go zasmakuję:)
ReplyDelete