Bo nic wiecej nie potrzeba do szczescia, prawda? No, moze poza zielona salatka i sloncem za oknem.
Przepis wzielam z kolejnej z serii ksiazeczek "Everyday..." - tym razem poswieconej kuchni greckiej. Moze i nie jest to jakas szczegolnie tradycyjna potrawa, ale prostota jej przygotowania i krotka lista skladnikow urzekly mnie od pierwszego wejrzenia. Wprawdzie potrzeba troche czasu, by mieso porzadnie sie przysmazylo na niewielkim ogniu, ale warto. A o tym, ze bazylia i kozi ser sa wprost dla siebie stworzone, to chyba nie musze wspominac.
Kurczak z kozim serem i bazylia
Skladniki:
(dla 4 osob, robilam z polowy porcji)
- 4 filety z piersi kurczaka
- peczek swiezej bazylii
- 100 g miekkiego koziego sera
- 2 lyzki oliwy z oliwek
- sol, pieprz
Ostrym nozem naciac kazda piers wzdluz krawedzi tak, by w srodku powstala kieszonka. Wypelnic ja kozim serem i wlozyc do srodka kazdego fileta 3-4 liscie bazylii, po czym zamknac kieszonke. Oliwe rozgrzac na patelni i smazyc kurczaka przez 15-20 minut na malym ogniu, az mieso bedzie rumiane z wierzchu i gotowe w srodku. Podawac udekorowane liscmi bazylii w towarzystwie pieczonych ziemniaczkow, chleba pita albo zielonej salatki.
Mniam, to musi pyszne!
ReplyDeleteSuper pomysł!
ReplyDeleteMoi domownicy nie chcą jeść koziego sera, ale ja uważam, że to tylko kwestia właściwego podania.
Na przykład takiego.:)
lekko i apetycznie;) podoba mi się taka propozycja;)
ReplyDeletepozdrawiam wiosennie
Brzmi ciekawie chociaż za kozim serem nie przepadam:)
ReplyDeleteMaggie, a ja taką prostotę w kuchni uwielbiam! Do sera koziego dopiero ostatnio się przekonałam, a takie drobiowe kieszonki muszą być pyszne :D
ReplyDeleteMyślisz, że np suszone pomidory do takiego sera jako nadzienie by pasowały?
Miłego dnia!
Wszystko kurczakowe jest świetne :) a to takie lekkie i wiosenne - pychota!
ReplyDeleteWSzystko wszystko takie apetyczne!
ReplyDeletewww.przysmakiewy.pl