Co mozna zrobic w kwadrans?
Mozna pogapic sie w monitor, sprawdzic skrzynke mailowa, zajrzec na Fejsbuka, nawet kliknac "lubie to!" dwa albo i trzy razy. Mozna zajrzec do szafy i zdecydowac, w co by tu sie dzisiaj ubrac. Mozna zrobic serie przysiadow albo pompek, ot tak, dla zdrowotnosci. Albo obejrzec "Teleexpress".
Mozna tez zrobic szybkie zielone curry na tajska modle. Czy jest autentyczne? Nie jestem pewna. Raczej nie, skoro wykorzystuje sie w nim gotowa paste curry. Za to jest proste, szybkie i smaczne. Sa takie dni, ze tylko to sie liczy.
Curry z krewetkami w 15 minut
Skladniki:
(dla 4 osob, robilam z polowy)
- 1 puszka mleka kokosowego (390 g)
- 2 lyzki tajskiej zielonej pasty curry
- 2 lyzeczki cukru
- maly peczek swiezej kolendry
- 400 g mrozonych, gotowanych krewetek tygrysich, rozmrozonych
- 100 g mlodych lisci szpinaku
- sok z 1 limonki
- 1 lyzka tajskiego sosu rybnego
Otworzyc puszke z mlekiem kokosowym, odlac i odstawic rzadki plyn. Gesta smietanke przelozyc do malaksera, dodac 2-3 lyzki rzadkiego mleka kokosowego, paste curry, cukier i lodygi kolendry. Zmiksowac na gladka paste. Rozgrzac woka, dodac paste, smazyc przez 1-2 minuty, a nastepnie dodac rzadkie mleko kokosowe.
Gotowac, az zacznie bulgotac, dodac krewetki i szpinak. Gotowac, az liscie szpinaku zwiedna. Dodac sok z limonki i sos rybny, przelozyc do misek. Posypac liscmi kolendry, podawac z ryzem albo nudlami w orientalnym stylu.
Przepis dodaje do akcji Owoce... morza!
Tak pysznie wygląda, że po raz kolejny żałuję, że Małżon jest uczulony na owoce morza i jeśli nawet to krewetki będę musiała zastąpić kurczakiem :(
ReplyDeleteGdyby ktoś prócz mnie w domu przepradał za krewetkami to by było wspaniale ...
ReplyDeleteMusi być pyszne!
pozdrawiam
Musze koniecznie wyprobowac! Kocham krewetki i curry tez kocham. Zazdroszcze Ci takich pysznosci :)
ReplyDeleteRewelacyjne! Szybkie, proste i pyszne! Krewetki i mleczko kokosowe...mniam!
ReplyDeleteorientalnie :D
ReplyDeletei jakie szybkie danie! bardzo pysznie wygląda
ReplyDeleteWyglada smakowicie. Milo mi bedzie obserwowac...:)
ReplyDeleteKocham curry, wielbię krewetki, a do tego szybko - po prostu wymarzone danie :)
ReplyDeleteSzybko, szybko to ja bym to zjadła :) Uwielbiam krewetki.
ReplyDeleteJa właśnie zrobiłam sobie kilka tygodni temu spory zapas zielonej pasty curry i wykorzystałam na wszelkie możliwe sposoby poza krewetkami właśnie i tak za mną chodzi... ;) Twoje fantastycznie się prezentuje.
ReplyDeleteo! widzę, że u Ciebie też tajskie klimaty:) uwielbiam takie szybkie dania, na pewno wypróbuję!
ReplyDeleteBaaardzo nam się podoba (aż chyba sami niebawem zaczniemy kombinować z tajszczyzną), a że przygotowane w 15 minut to już w ogóle wypas :) pozdrawiamy
ReplyDeletemuszę spróbować!
ReplyDeleteW 15 min to coś dla mnie! Brzmi bardzo smacznie i prosto, zapisuję, jak tylko wypróbuję dam znać :)
ReplyDelete