Dzisiejszy przepis (czy to nie za duze slowo?) jest wynikiem kilku rzeczy: pospiechu, zawartosci lodowki, pieknej, slonecznej pogody i mojego niedawnego slomianowdowienstwa. Banalnie prosty i blyskawiczny - jego przygotowanie trwa tyle, co gotowanie makaronu. Nie ma tu zadnych sosow, ktore wymagalyby duszenia, zadnych smazonych czy pieczonych elementow. Ot, kilka wyrazistych w smaku dodatkow, ktore wspaniale sie dopelniaja - i to wszystko.
Makaron z kozim serem, suszonymi pomidorami i kaparami
Skladniki:
(dla 1 osoby)
- 70 g makaronu (u mnie kokardki - to nie byl najlepszy wybor, strasznie sie zeslizgiwaly z widelca, nastepnym razem postawie na spaghetti albo tagliatelle)
- 50 g bialego koziego sera, pokruszonego
- 6 suszonych pomidorow w oleju, pokrojonych
- 1 lyzeczka kaparow, oplukanych
- oliwa czosnkowa do skropienia
- kilka listkow bazylii do dekoracji
Makaron ugotowac al dente wedlug instrukcji na opakowaniu. Odcedzic, dodac ser, pomidorki i kapary, wymieszac. Podawac od razu, przed podaniem skropic oliwa czosnkowa i udekorowac bazylia.
A tak się ostatnio zastanawiałam co mam zrobić z suszonymi pomidorami :D Super pomysł aż mi ślinka cieknie.
ReplyDeleteNigdy nie jadłam kaparów i koziego sera, ale widząc tak przygotowany makaron, z uwielbianymi suszonymi pomidorami, nie mogę nie spróbować :)
ReplyDeletesuszone pomidory i makaron - to jest to co baaaardzo lubie :) Musi smakowac bosko!
ReplyDeletewidzę, że nie tylko u mnie dziś makaron króluje na stole : )
ReplyDeleteoj, ten kozi ser, muszę się kiedyś na niego wykosztować wreszcie!
Kozi ser uwielbiam, suszone pomidory też i kapary a bez makaronu nie wyobrażam sobie kuchni. Obok risotta wszelkie dania z makaronem to gwarancja dobrego i udanego obiadu.
ReplyDeleteuwielbiam takie szybkie przepisy. less is more!! :)
ReplyDeleteO tak, pod względem wygody i rozmaitości, makaron jest niezastąpiony :D
ReplyDeleteMaggie, Twoje refleksje na temat makaronu podzielam! rachu - ciachu, makaron w mig ugotowany. a potem można tyle wyczarować!
ReplyDeletenie, nie wyobrażam sobie życia bez pasty.
wspaniałe, szybkie i pełne smaku! Twoje danie, rzecz jasna ;]
wygląda wspaniale! nie jadłam kaparów, ale wiem, że ten makaron by mi posmakował :)
ReplyDeletePyszne! całkowicie mój smak!
ReplyDeletepyszna propozycja. u mnie jest podobnie - jeśli obiad na szybko, to wiadomo, że makaron :)
ReplyDeletecos zrobione na szybko, z tego co mamy w lodowce czsto jest najlepsze ;)
ReplyDeleteU Ciebie zawsze można podpatrzeć coś fantastycznego, na co się jeszcze nie straci dużo czasu w kuchni :)
ReplyDeleteHm, wydaje się całkiem fajne połączenie! Muszę wypróbować. Pozdrawiam! :)
ReplyDeleteZgadzam się, makaron sprawdza się zawsze, dowód u Ciebie!
ReplyDeletedawno mnie tu nie bo, bo ciągle w rozjazdach, a tu takie cuda z kozim serem, hmmmm :)
ReplyDeletePozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Uwielbiam wszystko, co jest z kozim serem, więc takiemu makaronowi nie daruję ;-)
ReplyDeleteMuszę kupić suszone pomidory!:)
ReplyDeleteNo właśnie.. brakuje i mi suszonych pomidorów, zajadam się tą makaronową przekąską ;-)
ReplyDeletewww.przysmakiewy.pl
Makarony zawsze jem bardzo często. A twój jest... super szybki!
ReplyDeletePrzecież al dente to 10 minut ;)
Wszystkie składniki są pyszne, więc danie nie może być inne jak tylko wspaniałe! I baaardzo ekspresowe :)
ReplyDeleteZ serdecznymi pozdrowieniami,
Edith
Baardzo apetycznie :) Chętnie bym taki makaronik zjadła.
ReplyDeleteA Twoje rozważania na temat makaronu z początku posta doskonale rozumiem i również nie wyobrażam sobie kuchni bez niego.
P.S. W przepisie napisałaś, że użyłaś wstążek, a to raczej kokardki są na zdjęciu ;)
http://polkazprzyprawami.blox.pl
Dzieki za poprawke, zawsze mi sie myla te dwa makarony - pewnie dlatego, ze wstazke latwo mozna zawiazac w kokardke ;)
DeleteSzybko i pysznie, a na upały idealnie :).
ReplyDeleteKocham dania makaronowe za tę prostotę własnie i szybkość. Twoje zestawienie bardzo pyszne! Do wypróbowania
ReplyDeleteOk, umieram z głodu. Nie mogę wyjść z pracy i zamiast zająć się czymś produktywnym, wgapiam się w zdjęcie Twojego makaronu. Jak mnie wywalą, to całą winą obarczam makaron. I kozę. :)
ReplyDeleteUwielbiam kozi ser,ale jeszcze nie łączyłam go z makaronem, może warto w końcu zacząć. Pysznie wygląda.
ReplyDeleteEkstra szybki :)
ReplyDeletewygląda przepysznie! z resztą - przepyszne jest na pewno: suszone pomidory kocham:)
ReplyDeletenie mam pojęcia, jak wyglądałoby moje życie bez makaronu (tzn mam pewne pojęcie - wyglądałoby smutno, jak na diecie;))
ReplyDelete