Saturday, 8 January 2011

Caly dom pachnie curry.

I pewnie troche jeszcze popachnie, bo ten aromat ma to do siebie, ze dlugo unosi sie w powietrzu. Zlosliwi twierdza, ze w hinduskich domach nawet sciany sa nim przesiakniete. Czy jest w tym odrobina prawdy? Nie mam pojecia.
Wiem za to, ze curry, ktore przygotowalam dzisiaj, jest nie tylko szybkie i proste, ale takze pyszne i pozywne. Nie jest tez tak ciezkie i tluste jak bardziej tradycyjne wersje: nie ma tu ghee, masla ani smietany. Jest tylko odrobina jogurtu naturalnego, sporo cebuli, pomidorow i duzo szpinaku. W sam raz dla grzecznych dziewczynek, ktore dotrzymuja noworocznych postanowien.

Bardzo szybkie curry z kurczaka
Skladniki:
(dla 2 osob)
- odrobina oleju
- 1 drobno posiekana cebula
-  2 lyzki pasty curry, np. Madras
- 4 pomidory, pokrojone w kostke
- 4 udka z kurczaka bez skory (moga byc filety)
- 100 g szpinaku
- 4 lyzki jogurtu naturalnego
- garsc kolendry (zastapilam pietruszka)

W glebokiej patelni z przykrywka rozgrzac olej i podsmazyc cebulke przez 3 minuty, dodac paste curry, wymieszac, smazyc jeszcze przez minute. Dodac kurczaka, pomidory i odrobine wody i smazyc pod przykryciem przez 15-20 minut, az kurczak bedzie ugotowany w srodku. Dodac szpinak i smazyc, az zmieknie. Wmieszac jogurt i kolendre. Podawac z chlebkiem naan albo ryzem basmati.



Przepis dodaje do azjatyckiej akcji Grumkow.

6 comments:

  1. Hmm...byłam w kilku Hinduskich domach i faktem jest, że w tych bardziej tradycyjnych gdzie wszyscy chodzą w sari na co dzień, nie tylko od święta - curry pachnie od progu. Ścian nie wąchałam :D
    Jedyne czego nie mogę znieść to autobusu pełnego Hindusów z zapachem curry na ubraniu - dłuższa jazda z nimi przyprawia o mdłości ;D

    ReplyDelete
  2. Faktycznie, mozna powiedziec, ze curry jest intensywne ale kazda kuchnia ma swoje zapachy - te mniej i te bardziej intensywne... :) ja pamietam, jak kiedys jechalam autobusem od mojej mamy z wielkim sloikiem bigosu w plecaku.... to byl dopiero zapaszek... tylko slyszalam te przemile uwagi pasazerow typu: 'ale ktos puscil baka kapuscianego', albo 'ale ktos sobie popuscil"... itd itd...

    Maggie, Twoje curry wyglada smacznie i bardzo proste w wykonaniu co sie bardzo przydaje gdy nie masz zbyt wiele czasu na posiedzenia w kuchni a w brzuchu burczy.... :)

    My tez czesto robimy indyjskie potrawy i najczesciej uzywamy przyprawy Tandoori BBQ, zwlaszcza do kurczaka - wrzucasz do piekarnika na opcje grill i gotowe!!! Polecamy!!! I nie jest az tak bardzo intensywne!!!

    ReplyDelete
  3. i mnie zagięłaś tym curry, bo gdzie ja teraz świeży szpinak zakupię. ale pochwalę się że dorwałam w końcu pastę zieloną curry i dziś będę szaleć w klimatach tajskich;)

    ReplyDelete
  4. Bardzo apetyczne i aromatyczne danie.
    Zaopatrzyliśmy się w różne pasty curry, więc i u nas w kuchni będą roznosiły się przyjemne zapachy;-)

    ReplyDelete
  5. bardzo jestem ciekawa tego zapachu.

    ReplyDelete
  6. Takie curry ze szpinakiem to dla mnie idealne danie. Już się nie mogę doczekać smaku. Pozdrawiam noworocznie.

    ReplyDelete