Mialam je zrobic w ramach meksykanskiej akcji Shinju, ale jakos tak wyszlo, ze nie zdazylam. Czasem doba okazuje sie zwyczajnie za krotka o co najmniej kilka godzin.
Ale wiedzialam, ze predzej czy pozniej pojawia sie u mnie, bo byly jednym z pierwszych dan, ktore wpadlo mi w oko, gdy przegladalam ksiazeczke "Everyday Mexican". Mocno przyprawiona rybka z kuminem i chilli? Czerwona kapusta na ostro? Kukurydziane tortille? A wszystko to w jednej niespecjalnie skomplikowanej potrawie? Nie moglam sie oprzec. Potrawe przygotowywalam z polowy porcji, ale oregano, kuminu i czosnku uzylam tyle, co na cala i jako milosniczka wyrazistych smakow uwazam, ze to byla dobra decyzja. Zeby bylo jeszcze ciekawiej, zrobilam szybka salse z pomidorow, papryki i czerwonej cebulki z dodatkiem (resztek) kolendry.
Takie sloneczne, meksykanskie smaki sa idealne na pierwszy dzien lata!
Rybne tacos w stylu Ensenada
Skladniki:
(dla 4 osob, robilam z polowy)
- okolo 450 g filetow z bialej ryby o zwartym miesie, np. z dorsza
- 1/4 lyzeczki suszonego oregano
- 1/4 lyzeczki kuminu
- 1 lyzeczka lagodnego proszku chilli
- 2 zabki czosnku, drobno posiekane
- sol i pieprz, do smaku
- 3 lyzki maki
- olej roslinny do smazenia
- 1/4 czerwonej kapusty, pokrojonej w cienkie plastry
- sok z 2 limonek
- ostry sos paprykowy albo salsa (mialam gotowy, ale mozna zrobic samodzielnie), do smaku
- 8 kukurydzianych tortilli
- 1 lyzka posiekanej swiezej kolendry
- 1/2 cebuli, drobno posiekanej (opcjonalnie; ja nie dodalam)
Rybe ulozyc na talerzu i oproszyc polowa oregano, kuminu, chilli i czosnku, doprawic sola i pieprzem do smaku i oproszyc maka. Na duzej patelni rozgrzac olej i smazyc rybe partiami na zloty kolor. Zdjac z patelni i odsaczyc z nadmiaru tluszczu na reczniku kuchennym.
W plastikowej albo szklanej misce wymieszac kapuste z pozostalymi przyprawami, dodac sok z limonek i ostry sos paprykowy, doprawic sola do smaku i odstawic.
Podgrzac tortille na suchej, rozgrzanej patelni, skrapiajac odrobina wody podczas podgrzewania. Aby nie tracily ciepla, mozna zawinac w folie aluminiowa do czasu, kiedy beda nam potrzebne. Na cieple tortille wykladac po duzej lyzce pikantnej kapusty, na niej ulozyc rybe, posypac kolendra i ewentualnie cebula. Podawac z dowolna salsa.
z rybą? mmmmmm meksyk!!! jest kumin, jest dobrze :)
ReplyDeletepyszności!!!! można się wprosić na kolację?
ReplyDeleteprzyniosę ze sobą ciasteczka :D
Uwielbiam takie dania. Niezwykle szybkie, sycące i smaczne :D
ReplyDeleteCoś w sam raz dla mnie. Mniam :)
ReplyDeleteoo rybne tacos! świetne :-) powinnam podesłać Ci mexicanożercę :P
ReplyDeletePysznie wygląda! I tak na pewno smakuje :)
ReplyDeletePozdrawiam.
Uwielbiam Twoje obiady :)
ReplyDeleteCos dla mojego M, on uwielbia takie dania;)
ReplyDeleteMoze zabiore sobie talerzyk? :))
Ho, ho, ho, ale wyżerka!;-)
ReplyDeletenowy genialny rybny pomysł!
ReplyDeleteDziękuję Maggie :D
mmmmmmmmmmm ślinka cieknie...
ReplyDeletelepiej późno niż później :) i przepysznie :)
ReplyDeleteprezentują się wybornie:) bardzo mi się podoba taki sposób przemycenia ryby w obiedzie:) (muszę stosować różne triki na moim mężu)
ReplyDeleteFajne połączenie smaków i do tego tak ładnie wygląda!
ReplyDeleteBardzo ciekawy przepis. Kombinowałem z tortillami i nie pomyślałem o rybie.
ReplyDeletetaco z ryba to nowosc, musze wykorzystać pomysł.
ReplyDeleteŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
ReplyDeletePierwszy raz słyszę o takim przepisie i jak widzę to zapowiada się ona całkiem smakowicie. Ja również jestem zdania, że bardzo fajnym przepisem jest https://mowisalmon.pl/przepisy/zapiekany-losos-w-musztardowo-miodowej-marynacie-z-salatka-z-fasolki-szparagowej-i-smazona-gruszka-z-tymiankiem/ i jak dla mnie sam łosoś już jest po prostu przepyszny.
ReplyDelete