Durszlak umarl, ale zycie toczy sie dalej. Powoli zaczynam oswajac sie z Mikserem, a wraz ze mna spora czesc blogowego swiatka. Mowi sie, ze to ludzie tworza klimat miejsca. Jesli tak dalej pojdzie, wkrotce poczuje sie na Mikserze jak w domu...
A tymczasem cos szybkiego, prostego i pikantnego. Dla milosnikow makaronow, ale nie tylko. Przepis znalazlam tutaj i bardzo mi sie spodobal. Zawsze podejrzewalam, ze chorizo i wino to duet doskonaly i okazuje sie, ze mialam racje. Zastanawialam sie, czy nie pominac chilli, bo mialam bardzo pikantna kielbase chorizo, ale postanowilam pojsc na calosc, dzieki czemu moja wersja byla naprawde ostra. Czyli: dokladnie taka jak lubie.
Pikantny makaron z chorizo
Skladniki:
(dla 2 osob)
- 1 lyzka oliwy z oliwek
- 1/4 czerwonej cebuli, drobno posiekanej (z rozpedu dalam cala, ale niewielka)
- 1/2 lyzeczki suszonych platkow chilli
- 2 surowe kielbasy chorizo, pokrojone na kawalki na jeden kes
- 55 g koncentratu pomidorowego
- 55 g posiekanych suszonych pomidorow w oleju
- 200 ml czerwonego wina
- 2 zabki czosnku, przepuszczone przez praske albo drobno posiekane
- 250 g krotkiego makaronu, takiego jak penne albo fusilli, ugotowanego zgodnie z instrukcjami na opakowaniu
- sol i swiezo zmielony czarny pieprz
- listki swiezej bazylii do dekoracji
Oliwe rozgrzac na patelni na srednim ogniu, dodac cebule i chilli i smazyc przez 2 minuty. Dodac chorizo i smazyc kolejne 5 minut, az kielbasa zrobi sie lekko chrupiaca i zlotobrazowa. Dodac pozostale skladniki (poza makaronem), zagotowac, zmniejszyc ogien i gotowac przez 15 minut. Przyprawic sola i pieprzem do smaku, wymieszac z makaronem i podawac udekorowany listkami bazylii.
Przepis dolaczam do akcji Viva la Pasta! 2, ktora juz trwa, a na Mikserze startuje jutro.
Piękne zdjęcie w zachodzącym słońcu ;)
ReplyDeletewoła mnie to chorizo i woła i w końcu muszę spróbować!
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
www.efektnimbu.blogspot.com
Uwielbiam takie pikantne dania!
ReplyDeletemuszę w końcu kupić chorizo, ciągle jeszcze nie natknęłam się na nie w sklepie, a mam taką chętkę na to:)
ReplyDeletechorizo :D u mnie już go nie ma :D zjedliśmy wczoraj ostatnie :D fajnie wyszedł ten makaron ;) i śliczne zdjęcie zrobiłaś, jak tam jest takie słońce to ja już się w ogóle nie martwię o brak dobrej pogody na wycieczce :P
ReplyDeleteMusi być piekielnie pyszne ;) Idzie do zakładek :)
ReplyDeletePozdrawiam!
Http://polkazprzyprawami.blox.pl
bardzo apetycznie wygląda i jeśli jest pikantny to się od razu na niego piszę ;)
ReplyDeletehttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
To jest to co tygryski lubią najbardziej. Wygląda pysznie.
ReplyDeletePikantne makarony to jest to co uwielbiam. Świetne danie :D
ReplyDeleteMakaron z chorizo to jedna z naszych ulubionych wersji, ale wina jeszcze do niego nie dodawaliśmy, więc dziękujemy za inspirację! Pozdrawiamy!
ReplyDeleteKażdą pastę uwielbiam :) a chorizo jeszcze nie jadłam :( Pozdrawiam!
ReplyDeletepodoba mi sie:) z chorizo chetnie wyprobuje:)
ReplyDeletea u mnie tez makaronowo:)
Fantastyczne - bazylia, czosnek i pomidory to świetne połączenie, ale z chorizo nigdy nie miałam okazji spróbować :) ugotuję
ReplyDeletepikanteria mnie przyciąga.
ReplyDeletetak jak i skład... gdzie występuje chorizo!
uwielbiam ją.
chorizo już dawno pokochałam, ale takiego makaronu jeszcze nie jadłam:)
ReplyDeleteCo prawda nie mam chorizo w lodówce, ale już wiem na co mam ochotę na kolacje:)
ReplyDeleteWspaniały przepis i robi się błyskawicznie (o ile jak Nigella masz zawsze w lodówce chorizo).
ReplyDeleteWygląda przepysznie. Uwielbiam chorizo, ale niestety ostatnio u mnie w sklepie coś go nie ma...Ale przepis sobie zapisuję. Dziękuję też za odwiedziny na moim blogu i zapraszam jak najczęściej! :)
ReplyDelete