Okazuje sie jednak, ze wieprzowina moze byc i smaczna, i zdrowa. Wystarczy tylko przyrzadzic ja w odpowiedni sposob. O, taki, na przyklad. Zamiast gory ziemniakow - odrobina kuskusu, zamiast zawiesistego sosu zageszczonego maka - lekki sosik na bazie jogurtu. A mieso? Delikatna, chuda poledwica pachnaca kuminem i imbirem. Slowem: prawdziwa uczta bez poczucia winy.
Pieczona poledwica wieprzowa z kuskusem i imbirowym jogurtem
Skladniki:
(na 6 porcji, robilam z 1/3)
- 2 chude kawalki poledwicy wieprzowej, kazdy wazacy okolo 500 g, oczyszczone z tluszczu
- 2 lyzeczki oliwy z oliwek
- 3 lyzeczki mielonego kuminu
- 1 lyzeczka mielonego cynamonu
- 4 lyzeczki startego swiezego imbiru
- 250 g kuskusu
- 100 g rodzynek (pominelam)
- skorka i sok z 1 cytryny
- maly peczek miety, posiekanej
- 200 g naturalnego chudego jogurtu
Piekarnik rozgrzac do 190 stopni (170 z termoobiegiem). Na suchej patelni podsmazyc poledwice przez 4-5 minut, przewracajac dwa razy, az zrobi sie lekko brazowa. Wymieszac oliwe, 2 lyzeczki kuminu, cynamon, 2 lyzeczki imbiru oraz troche soli i pieprzu, natrzec mieszanina mieso i ulozyc w naczyniu do zapiekania. Piec przez 30-35 minut, az soki wyciekajace z miesa naklutego patyczkiem w najgrubszym miejscu beda przezroczyste.
Wymieszac kuskus z pozostalym kuminem, rodzynjami, sokiem i skorka z cytryny, doprawic i zalac 400 ml wrzacej wody, po czym przykryc i odstawic na 5 minut, by kuskus specznial. Dodac miete, wymieszac.
Pozostaly imbir oraz troche soli i pieprzu wymieszac z jogurtem. Wieprzowine pokroic w grube plastry i podawac z kuskusem i jogurtowym sosem.
kumin odkryłam nie dalej jak tydzień temu i jestem zakochana w tej przyprawie:) a twoje danie prezentuje się świetnie:) pozdrawiam!
ReplyDeletePolędwica z wieprzowiny jest najbardziej okej, a Twoja jeszcze bardziej, niż najbardziej.:)
ReplyDeleteZapowiada się bardzo smacznie. Ja mam podobne odczucia do wieprzowiny,ale taki kawałek zjadłabym z chęcią:)
ReplyDeleteWieprzowina wcale nie jest taka zła pod warunkiem, że nie jada się jej zbyt często. Ja akurat bardzo lubię (i nie mam na myśli tłustych schabowych:))
ReplyDeletePolędwiczki wieprzowe lubię pod każdą postacią. W towarzystwie sosu, jaki proponujesz są wprost idealną propozycją na lato :) Pzdr Aniado
ReplyDeletewspaniała!
ReplyDeletewygląda przepysznie.
Ja jakoś w ogóle nie jestem za wieprzowiną w każdej postaci, szczególnie jako schabowe - ale jakoś nie podchodzi mi poza słodko-kwaśną.
ReplyDeleteNiemniej podoba mi się Twoja propozycja, bo nawet mi nie przypomina wieprzowiny z wyglądu :D
Uwielbiam polędwicę wieprzową. jest bardzo wdzięcznym mięsem o bardzo przystępnej cenie :) I jak widać można różne cuda z niej przygotować :)
ReplyDeletePozdrawiam!
http://polkazprzyprawami.blox.pl
Pyszna polędwiczka :)
ReplyDeleteA ja tam lubię wieprzowinę, chociaż zbyt często nie jadam. Cudowna
ReplyDeletealeeeeeeee wstyd! ja zapomniałam wogóle o polędwicy a ona przecież taka pyszna!
ReplyDeleteUwielbiam polędwice, w tym zestawieniu musi być pyszna :-)
ReplyDeleteNo cóż, zapiekanka dobra na wszystko xdd Szybka, łatwa, a jaka smaczna ^^
ReplyDeletepozdrawiam :)
My też do wieprzowiny podchodzimy często jak pies do jeża, ale polędwiczki są niczego sobie :)
ReplyDelete