Przepadam za francuskimi tostami. Od tych najprostszych (kawalek chleba namoczony w jajku rozbeltanym z mlekiem, podsmazony na masle, a do tego troche soli i pieprzu) po wersje bardziej dekadenckie (chalka albo brioszka zrumieniona na patelni, polana miodem). Kiedy trafilam na ten przepis, wiedzialam, ze musze go wyprobowac. I to mozliwie szybko.
Czekalam wiec na weekend, wyobrazajac sobie ich niebianski smak. Fantazjowalam na ich temat. Niewiele brakowalo, a zaczelyby mi sie snic po nocach.
Az wreszcie nadeszla sobota. I pora na francuskie tosty.
Czy warto bylo o nich fantazjowac? Moim zdaniem - tak. Ba, teraz, wiedzac, jak smakuja, bede to robic jeszcze czesciej. Bo te tosty sa przepyszne: mocno cynamonowe, slodkie, maslane. A jesli dodamy do nich lody waniliowe i syrop klonowy, bedziemy mieli prawdziwe sniadanie mistrzow. Takie, dla ktorego az chce sie wstawac z lozka.
Cynamonowe francuskie tosty
Skladniki:
(dla 4 osob; robilam z polowy porcji)
- 4 lyzki miekkiego masla
- 2 lyzeczki cynamonu
- 2 jajka
- 100 ml mleka
- 4 hot cross buns (jesli nie macie gdzie kupic, mozecie zrobic)
- dodatki: lody waniliowe i syrop klonowy
3 lyzki masla wymieszac z polowa cynamonu, tak powstala mieszanina przelozyc przekrojone na pol buleczki. Jajka rozbeltac z mlekiem i reszta cynamonu i zanurzac w mieszance buleczki, jedna po drugiej, na kilka sekund, tak by byly dobrze nasiakniete. Pozostale maslo rozpuscic na patelni. Smazyc na nim buleczki przez 1-2 minuty z kazdej strony, az beda lekko zlociste, dociskajac w czasie smazenia. Podawac z galka waniliowych lodow i odrobina syropu klonowego.
Po takim śniadaniu udany dzień gwarantowany!:)
ReplyDeleteja chyba zacznę wpadać do Ciebie na śniadania :D
ReplyDeleteCzuję się torturowana kiedy patrzę na takie pyszności:)Hot cross buns nie mam pod ręką więc mogę sobie tylko wyobrazić jakie to było pyszne:)
ReplyDeleteJeeej, śniadanie z lodami. Fantastycznie :) Ja uwielbiam tosty francuskie zrobione włąsnie z brioszki lub ciasta drozdżowego :)
ReplyDeleteKocham słodkie śniadania, ale tostów francuskich jeszcze nie jadłam. Muszę w końcu zrobić, bo kusisz tym rozpustnym podaniem :D
ReplyDeleteTosty francuskie to i moja miłość ;).
ReplyDeleteMuszę kiedyś sobie sprawić takie śniadanie mistrzów !
Pychota Maggie :)
ReplyDeletePrawdziwa rozpusta. Takie tosty na śniadanie dostarczają pozytywnej energii na cały dzień. Koniecznie muszę je zrobić. :)
ReplyDeleteAle z Ciebie rozpustna dziewczyna!
ReplyDeleteoj, rozpusta to mało powiedziane!
ReplyDeletetosty francuskie w cynamonowej wersji same w sobie są już obłędne.
a co dopiero takie podanie!