Kurczak. Takie skromne, wcale nieduze ptaszysko, a tyle mozliwosci. Gdyby ktos powiedzial mi, ze mozna jesc kurczaka codziennie przez okragly rok, za kazdym razem przyrzadzonego na inny sposob, bylabym sklonna mu uwierzyc.
Dzisiejsza wersja, znaleziona tutaj, urzekla mnie od pierwszego wejrzenia. Podejrzewalam, ze bedzie aromatyczna i kremowa, a przy tym lekka - i nie mylilam sie. Przygotowanie jej zajmuje niewiele ponad 20 minut, a efekt jest naprawde smakowity. Nawet Mezczyzna, ktory kurczaka najbardziej lubi w formie panierowanych kotletow z kurzego cyca, wyrazil aprobate. A ja? Nigdy bym nie przypuszczala, ze musztarda, kwasna smietana i estragon moga stanowic takie fantastyczne polaczenie. I juz sie zastanawiam, gdzie by tu je wykorzystac. Cos mi mowi, ze pasowaloby do bialej ryby. Sprawdze to wkrotce.
A tymczasem...
Kremowy kurczak z musztarda i estragonem
Skladniki:
(dla 4 osob, robilam z polowy)
- 1 lyzka oleju slonecznikowego
- 4 filety z piersi kurczaka
- 200 ml poltlustej creme fraiche (kwasna smietana tez powinna sie sprawdzic)
- po 1/2 lyzeczki musztardy Dijon i gruboziarnistej
- 1/4 lyzeczki suszonego estragonu albo 2 galazki swiezego (uzylam tych drugich), posiekane
Rozgrzac piekarnik do 200 stopni (180 z termoobiegiem). Olej rozgrzac na patelni, ktora mozna wlozyc do piekarnika. Przyprawic mieso i podsmazyc z kazdej strony przez 1 minute, az lekko sie przyrumieni. Zdjac z patelni i odstawic, patelnie zdjac z ognia i wlac na nia smietane, dodac musztardy i estragon. Podgrzac, dodac kurczaka, polac mieso smietanowym sosem i wlozyc do piekarnika na 20 minut, az kurczak bedzie gotowy, a sos zacznie bulgotac. Swietnie smakuje z ryzem i zielona fasolka.
Ów sos brzmi dobrze, zapisujemy do wypróbowania :)
ReplyDeletepyszności, a do tego idealne dla mojego kurolubnego Łasucha :)
ReplyDeleteLubię kurczaka z musztardą:))
ReplyDeleteależ pyszny musi być ten sosik! wypróbuje napewno!
ReplyDeletefajny ten smakowity efekt.
ReplyDeleteznalam podobny sos, ale bez musztardy, ten brzmi znacznie wyrazniej. dzieki Maggie. na bank ugotuje, bo takie sosiki to cos wspanialego ;)
ReplyDeleteNo to mialam swietna inspiracje do dzisiejszego obiadu. zrobilam w formie potrawki z dodatkiem marchewki. Bardzo dobre bylo :)Pozdrawiam flowerek.com
ReplyDeleteKurczaka pod taką postacią to i ja bym sobie chętnie zjadła!
ReplyDeletebardzo fajny obiadek!
ReplyDeletelubie kurczaka, lubię musztardę i estragon ....doskonałe połączenie:) pozdrawiam jolanta szyndlarewicz
ReplyDeleteDla mnie wszystko w tym daniu brzmi wspaniale,chociaż za kurczakiem to ja nie przepadam.Wiem,że ściągnę od Ciebie ten przepis.
ReplyDeleteMiłego weekendu Maggie!