Chodzil za mna juz od ladnych paru dni. Dlugo zastanawialam sie, z czym go przyrzadzic. Losos i kwasna smietana? Szpinak, a moze grzyby? Szynka i ser?
Padlo na cos ostrzejszego. A konkretniej - na chorizo i czerwona papryczke chilli, zlagodzona nieco bialym, miekkim kozim serem. Przegladalam przepisy na omlety na stronie BBC Good Food i natknelam sie na ten. Spodobal mi sie bardzo.
Jak sie okazalo, calkiem slusznie. Bo byl, krotko mowiac, pyszny. Zderzenie lagodnego z pikantnym, miekkiego z chrupiacym. Gotowy w kilka minut. Spalaszowany rownie szybko.
Omlet z kozim serem i chorizo
Skladniki
(na 1 porcje)
- 2 jajka
- garsc posiekanego szczypiorku
- 1 lyzeczka oleju slonecznikowego
- 6 plastrow chorizo
- 1 drobno posiekana papryczka chilli albo troche suszonych platkow chilli (jesli ktos nie lubi ostrych smakow, radze pominac)
- troche pokruszonego, bialego koziego sera
Jajka rozbeltac w misce, dodac wiekszosc szczypiorku, doprawic do smaku. Olej podgrzac na patelni, podsmazyc na nim chorizo i chilli przez okolo 3 minuty. Przelozyc do miski i wymieszac z serem. Patelnie ponownie postawic na ogniu, wlac na nia jajka i smazyc przez 1 minute albo do momentu, kiedy zetna sie tak jak lubisz. Ser, chorizo i chilli polozyc na jednej polowie omletu, przykryc druga i zostawic na gazie przez kolejne 30 sekund, az ser zacznie sie topic. Przelozyc na talerz i zajadac ze smakiem.
Mniam, omlety to coś co tygryski lubią najbardziej :)
ReplyDeleteZapach omletu jest chyba jedynym który jest w stanie mnie BARDZO szybko wygonić z łóżka :P
ReplyDeleteomlet z chilli, brzmi zachecajaco :)
ReplyDeletenigdy nie jadłam jeszcze chorizo, choc słyszałam o nim wiele razy.
ReplyDeletedobrze, że za Tobą tak wytrwale chodził :) pysznie się zapowiada!
ReplyDelete