Monday 16 May 2011

Hola Mexico! Chimichangas ze szpinakiem i grzybami.

Za kuchnia meksykanska przepadam, a Mezczyzna chyba jeszcze bardziej. Sama sie dziwie, ze dopiero teraz dodaje pierwszy - i z pewnoscia nie ostatni - przepis do meksykanskiej akcji zorganizowanej przez Shinju.
Przepis wygrzebalam w jednej z moich mini-ksiazeczek wydawnictwa Parragon z serii "Everyday...". Czesto do nich siegam, bo sa pelne prostych przepisow, z ktorymi poradzi sobie nawet poczatkujacy kucharz taki jak ja. W ksiazeczce poswieconej kuchni meksykanskiej jest tyle inspirujacych dan, ze trudno sie zdecydowac, co przyrzadzic.
Dzis padlo na chimichangas, czyli, krotko mowiac, smazone w glebokim oleju burritos.
Wikipedia twierdzi, ze danie to wywodzi sie z kuchni tex-mex, choc jest popularne rowniez w meksykanskich stanach Sinaloa i Sonora. Pomysly na farsz sa bardzo rozne, ale najczesciej pojawia sie wolowina, ser, ryz lub kurczak. Moja dzisiejsza wersja jest bezmiesna. Do srodka trafily: szpinak, pieczarki i ser Cheddar z dodatkiem papryki jalapeno. Bo skoro Meksyk, to musi byc ostro.

Photobucket

Chimichangas ze szpinakiem i grzybami
Skladniki:
(na 4 osoby; robilam z polowy)
- 2 lyzki oliwy z oliwek
- 1 duza cebula, drobno posiekana
- 225 g malych pieczarek, pokrojonych w cienkie plastry
- 2 swieze lagodne zielone papryczki chilli, oczyszczone z nasion i drobno posiekane
- 250 g lisci szpinaku, porwanych, jesli sa duze
- 175 g startego sera Cheddar
- 8 tortilli
- olej roslinny do smazenia


Rozgrzac olej na duzej patelni. Dodac cebule i smazyc na srednim ogniu przez 5 minut, az zmieknie. Dodac grzyby, chilli i czosnek i smazyc przez okolo 5 minut, az grzyby lekko sie zrumienia. Dorzucic szpinak i smazyc przez 1-2 minuty, az liscie zmiekna, a potem dodac ser i wymieszac, az sie rozpusci.
Na srodek kazdej tortilli polozyc porcje nadzienia, zlozyc brzegi do srodka, a potem zwinac tak, by farsz nie wyplynal przy smazeniu. Rozgrzac olej w duzym garnku i smazyc chimichangas na zloty kolor przez 5-6 minut, przewracajac w polowie smazenia. Odsaczyc z nadmiaru tluszczu na reczniku papierowym.

Photobucket


Przepis dodaje do akcji Hola Mexico.

18 comments:

  1. te paczuszki wygladaja na smaczne danie:)

    ReplyDelete
  2. oj musze przyznac,ze obawiam sie ten papryczki..jak sie z nie zrezygnuje to nadal smakuje?

    ReplyDelete
  3. Nie jadłam nigdy, ale wyglądają naprawdę smakowicie! Szkoda, że jesteś tak daleko :)

    ReplyDelete
  4. Maggie, odnoszę wrażenie, że meksykańska polska kuchnia jest pyszna, bo ta w prawdziwym meksyku nie zachwyciła mnie nawet przez moment.... Ale Twojej propozycji na pewno bym spróbowała i wierzę, że nie byłabym zawiedziona:)

    ReplyDelete
  5. nie znałam takiego specjału. fajnie wyglądają- w szczególności podoba mi się ten farsz;)

    ReplyDelete
  6. och, normalnie zgłodniałam!
    pyszne.

    ReplyDelete
  7. Smaczny Domku - mysle, ze mozna zrezygnowac (albo zmniejszyc ilosc), podejrzewam, ze tez bedzie smacznie, choc zdecydowanie lagodniej.
    Ewelajno - nigdy nie bylam w Meksyku, ale jestes juz druga osoba, ktora mowi, ze tamtejsza kuchnia nie zachwyca. Cos musi byc na rzeczy...

    ReplyDelete
  8. Też nigdy nie jadałam - a wyglądają bardzo zachęcająco.

    ReplyDelete
  9. Przed chwilą, dosłownie przed chwilą zjadłam śniadanie, jeszcze miska obok stoi, a przełykam ślinkę oglądając Twoje zdjęcia - to chyba najlepiej świadczy o tym, jak dobrze gotujesz i fotografujesz.:)
    Oryginalnej meksykańskiej kuchni też nie jadłam. Jedynie w wydaniu TEX-MEX i ta jest niewątpliwie super. Ależ mi się chce burritos...:)

    ReplyDelete
  10. początkującym kucharzem nie jesteś :) Jesteś małą kuchenną wróżką ;)

    ReplyDelete
  11. ja już czuję jak to chrupie i jak farsz rozpływa się w ustach, mmm...

    ReplyDelete
  12. Bo mi zaczyna burczeć w brzuchu, a jestem dopiero co po śniadaniu! :)

    ReplyDelete
  13. Nie wiedziałam, że można je tak zapiekać dodatkowo w oleju! Czas nadrobić kulinarne zaległości - ale w wersji mięsnej, Mr.T by mi nie darował;)

    ReplyDelete
  14. nigdy nie jadłam, smacznie wygląda (:

    ReplyDelete
  15. 2 na wynos porfavore, ole!

    ReplyDelete