Z jakiegos powodu dopiero niedawno udalo mi sie przetestowac recepture Gino. I wiem, ze na pewno do niej wroce, bo tak przygotowane jajka nie tylko wygladaja interesujaco, ale - co najwazniejsze - smakuja wspaniale. To nie jest sniadanie dla tych, co na diecie, ale przeciez raz na jakis czas mozna zapomniec o liczeniu kalorii i dac sie poniesc...
Moje jajka przypadkiem przypiekly sie nieco zbyt mocno - idealne powinny byc bardziej lejace, wiec pamietajcie, by miec je na oku, zwlaszcza, jesli tak jak ja macie trudne do wyczucia piekarniki.
Wraz ze mna boczkowo sniadali (ha! Alez piekne slowo!) Panna Malwinna, Wojtek, Dobromila, Martynosia, Bartoldzik i Wiera.
Jajka a la Playboy
Skladniki:
(dla 1 osoby)
- 4 plasterki pancetty, 2 pokrojone na male kawalki
- 1 lyzka oliwy z oliwek, plus odrobina do wysmarowania foremki
- 50 g malych pieczarek, pokrojonych w cwiartki
- 1 dymka, pokrojona w plasterki
- 30 g dojrzalego sera Brie, pokrojonego na male kawalki
- 2 swieze jaja
- sol i pieprz, do smaku
Rozgrzac piekarnik do 200 stopni. Natluscic nieduzy kubek albo kokilke oliwa.
Cale plasterki pancetty ulozyc na blasze do pieczenia i piec, az zrobia sie chrupiace i rumiane. Odstawic, by ostygly i stwardnialy. Rozgrzac oliwe na patelni i podsmazyc na niej grzyby i pokrojona pancette przez okolo 5 minut. Dodac dymke, doprawic i smazyc jeszcze 3 minuty. Zdjac z ognia i wmieszac polowe sera.
Przelozyc mieszanke do przygotowanej foremki, wbic jajka i wlozyc do piekarnika. Piec przez 5 minut, nastepnie dodac pozostaly ser i piec jeszcze przez 8 minut. Gotowe jajka udekorowac plasterkami pancetty, ustawiajac je tak, by przypominaly uszy kroliczka. Doprawic swiezo zmielonym czarym pieprzem i podawac z chlebem.
haha :] pomysłowe!
ReplyDeletedeja vu mam :) ale widać naprawdę warto
ReplyDeletegenialne! jajka zapiekane uwielbiam. A na widok bekonu cieknie mi ślinka.
ReplyDeleteMarta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
Wyglądają bosko :D No i: boczek, jajka, ser, cebula - chłopskie śniadanie? :D Nieprawda - dla mnie idealne :D
ReplyDeleteŚniadaniałam razem z tobą i jestem zachwycona. tymi uszami w szczególności :)
ReplyDeletePomysłowe śniadanie :)
ReplyDeleteNazwa tych jajek jest fantastyczna :D
ReplyDeletePozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Smacznie i efektownie :-)
ReplyDeleteWygladaja smakowicie, musze zrobic takie zapiekane jajka w koklikach ;)
ReplyDeleteNo super sexy jajo :)
ReplyDeleteJakie zalotne :) Idealne śniadanie po zakrapianej imprezie.
ReplyDelete