Wednesday 12 June 2013

Biala korma z kurczaka

Pamietam moj zachwyt, kiedy pierwszy raz przegladalam "50 Great Curries of India" Camellii Panjabi. Kazdy przepis kusil i necil, a czytanie listy skladnikow bylo obietnica wspanialej uczty. Ba, przeczytalam nawet wstep, co robie niezmiernie rzadko. Bylo warto - mozna sie z niego dowiedziec wielu ciekawych rzeczy na temat kuchni Indii.
Dzieki tej ksiazce jeszcze bardziej ja pokochalam.
Ta korma jest daniem muzulmanskim, ktore zyskalo popularnosc na dworach. Szachdzahan, cesarz, ktoremu zawdzieczamy Tadz Mahal, wyprawial niegdys biale uczty w noce pelni ksiezyca w forcie Agra. Na te okazje taras wykladano bialymi dywanami, dekorowano bialymi poduszkami i kwiatami, a goscie wdziewali biale stroje. Potrawy, naturalnie, tez musialy byc biale - i wlasnie tak narodzil sie ten przepis.
Choc zawiera niemala ilosc chilli, danie jest delikatne i lagodne w smaku, zapewne dzieki kremowemu sosowi na bazie jogurtu i migdalow. Moze i nie jest najprostsze w przygotowaniu, ale tak pyszne, ze poswiecony na jego przygotowanie czas na pewno nie bedzie czasem zmarnowanym.

Biala korma z kurczaka
Skladniki:
(dla 4 osob)
- 1 1/2 lyzki maku
- 150 g pelnotlustego jogurtu naturalnego
- 65 ml ghee (masla klarowanego)
- 50 g migdalow bez skorki
- 50 g niesolonych nerkowcow
- 1 lisc cynamonu albo lisc laurowy
- 350 g cebuli, posiekanej
- 3 zielone chilli, posiekane
- 4 nasiona kardamonu
- 2 lyzeczki drobno posiekanego czosnku
- 2 lyzeczki drobno posiekanego korzenia imbiru
- 1 cala zielona chilli
- 1 gozdzik
- 1 kg piersi z kurczaka, bez skorki (ja pokroilam mieso na mniejsze kawalki)
- 1/2 lyzeczki startej galki muszkatolowej
- sol, do smaku

Namoczyc mak w 100 ml wody, odstawic na 1 godzine, nastepnie odcedzic i utrzec w mozdzierzu na paste. Jogurt zawiesic w sciereczce nad miska na 1 godzine, by odsaczyc serwatke, nastepnie przelozyc do miski i roztrzepac.
Odlozyc 1 lyzke ghee, reszte podgrzac w garnku. Dodac migdaly, nerkowce i lisc laurowy i smazyc przez 7-8 minut na srednim ogniu, uwazajac, by orzechy sie nie przypalily. Dodac cebule i smazyc okolo 10 minut, az zmieknie i zacznie sie lekko rumienic. Dodac posiekana chilli, kardamon i utarty mak, smazyc 3-4 minuty. Dodac 200 ml wody i gotowac przez 10 minut. Zdjac z ognia, wylowyc lisc laurowy i ostudzic, a nastepnie zmiksowac w malakserze na gladka paste.
W garnku rozgrzac pozostale ghee, dodac czosnek, imbir, cala chilli i gozdzik. Po 1 minucie dodac kurczaka i smazyc, az mieso pusci soki. Dodac jogurt i gotowac, mieszajac, by sie nie zwarzyl.
Dodac zmiksowana paste wraz z galka muszkatolowa, doprawic do smaku sola. Wymieszac, dodac 300 ml goracej wody i gotowac na malym ogniu, az mieso bedzie kruche, a sos zgestnieje.


 photo whitechickenkorma_zps4d68bd6b.jpg

6 comments:

  1. Moje smaki! Pyszne danie! :)Szkoda, że ja tak rzadko robię cokolwiek z kuchni indyjskiej. A zaopatrzyłam się w tyle przypraw i składników, będąc w Londynie.

    Z pozdrowieniami,

    Agata

    ReplyDelete
  2. Zdecydowanie mój klimat :) bardzo lubie indyjską kuchnie, zaciekawiła mnie też książka o której piszesz, chętnie bym ją dołączyła do tych, które juz stoją na półce :) Indyjskie dania nie zawsze prezentują się pieknie, ale w smaku mało co im dorówna :)
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  3. Maggie, to musi być pyszne :-)

    ReplyDelete
  4. ooo uczta indyjska :) brzmi i wygląda pysznie! ucztowaliśmy podobnie w weekend :) właśnie zabieram się za opis curry... a u Cibie widzę kolejny przepis konieczny do wypróbowania! buziaki

    ReplyDelete
  5. Korma to jedno z moich ulubionych dań i testowałam już różne przepisy, ale jeszcze nigdy z makiem - koniecznie muszę wypróbować!

    ReplyDelete
  6. Zjadłam ostatnio taką w fajnej indyjskiej knajpce. Była pyszna :). Dzięki Twojemu przepisowi chyba sama spróbuję.

    ReplyDelete