Nie wiem jak wam, ale mi gulasze, potrawki i tym podobne dania jednogarnkowe kojarza sie raczej zimowo, z czyms zawiesistym, ciezkim, rozgrzewajacym. Ale przeciez wiosna i latem czlowiek tez potrzebuje czasem comfort food, nieprawdaz?
Na takie dni idealnie nadaje sie ten przepis. Tak przygotowany kurczak jest lekki i zdrowy - widac to zreszta na pierwszy rzut oka, wystarczy spojrzec na cala te zielen. Jest tez przy tym sycacy, smaczny i sprawia, ze robi sie cieplej na duszy. Mlode ziemniaczki, brokuly i groszek stanowia doskonale towarzystwo dla filetow z udek kurczaka, ktore sa znacznie tansze niz piersi, a przy tym maja glebszy smak, wiec swietnie sie sprawdzaja w tego typu daniach.
W oryginalnym przepisie pojawia sie mloda, zielona kapusta; ja nie mialam szczescia i nie udalo mi sie jej kupic, wiec zastapilam ja szpinakiem i efekt byl naprawde smaczny. Wniosek jest jeden: uzyjcie tego, co akurat macie pod reka.
Wiosenny jednogarnkowy kurczak
Skladniki:
(dla 4 osob)
- 1 lyzka oliwy z oliwek
- 1 cebula, posiekana
- 500 g udek z kurczaka, bez kosci i skory
- 300 g malych mlodych ziemniakow
- 425 ml bulionu warzywnego
- 350 g brokulow, pokrojonych w male rozyczki
- 350 g mlodej zielonej kapusty albo 250 g swiezych lisci szpinaku, posiekanych
- 140 g mrozonego zielonego groszku
- peczek szczypioru, pokrojonego w plasterki
- 2 lyzki zielonego pesto
Rozgrzac oliwe w duzym garnku. Dodac cebule i smazyc na malym ogniu przez 5 minut, az zmieknie. Dodac kurczaka i smazyc, az zacznie sie lekko rumienic, nastepnie dodac ziemniaki, wlac bulion i doprawic spora iloscia czarnego pieprzu. Doprowadzic do wrzenia, przykryc, zmniejszyc ogien i gotowac przez 30 minut, az kurczak bedzie ugotowany, a ziemniaki miekkie.
Dodac brokuly, groszek, szczypior i kapuste (badz szpinak), wymieszac i doprowadzic do wrzenia, ponownie przykryc i gotowac jeszcze 5 minut. Dodac pesto, wymieszac i podawac.
Mnie też rzeczywiście dania jednogarnkowe kojarzą się z chłodem za oknem. W większości przypadków kolor dania (czerwony) przypomina kolory jesieni. Natomiast Twoja dzisiejsza propozycja jest zdecydowanie wiosenna przez brokuł! Pyszne, lekkie i sycące danie!
ReplyDeleteja jestem taką miłośniczką gulaszy i potrawek, że żadna pora roku nie jest dla mnie nieodpowiednia na ich jedzenie i przyrządzanie :) w takiej wersji kurczaka jeszcze nie jadłam i nie powiem, zaintrygował mnie, choćby przez ten swój cudowny zielony kolor :) pozdrowienia!
ReplyDeleteoj czuje ze dobre ;)
ReplyDeleteA mi sie kojarzą z domem. Mama często robiła :)
ReplyDeleteMarta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
Oj, pyszności, bo danie to zawiera wszystko to co lubię najbardziej - kurczak, młode ziemniaczki, brokuły, groszek i szpinaczek :)
ReplyDeleteJestem wielką fanką wszelkiego rodzaju jednogarnkowców. Są szalenie praktyczne :-) Twoje wiosenne wydanie bardzo mi się podoba :-)
ReplyDeleteUwielbiam ekonomiczność potraw jednogarnkowych :) Wygląda pysznie!
ReplyDelete