Udekorowane z rozmachem torty sa piekne, cupcakes przykryte kremowa czapeczka maja swoj urok, ale ze wszystkich ciast najbardziej chyba lubie te niepozorne: krajanki. Nie imponuja wygladem, ale w smaku czesto bija na glowe te bardziej wytworne ciasta.
Ten przepis podeslala mi Panna Malwinna wraz z propozycja wspolnego pieczenia. A ze lubie kokos, przepadam za cytryna i mam slabosc do krajanek, od razu zapalilam sie do tego pomyslu.
Ciasto jest naprawde smaczne. Suchy i kruchy spod wspolgra z mieciutkim wierzchem. Slodycz kokosowej warstwy swietnie sie laczy z orzezwiajaca, kwaskowata cytrusowa nuta. Pysznie smakuje z lekka zielona herbata. Latwo tez je przetransportowac, wiec doskonale sie nadaje na piknik.
Krajanka cytrynowo-kokosowa
Skladniki na spod:
- 125 g niesolonego masla, rozpuszczonego i przestudzonego
- 3/4 szklanki drobnego cukru
- 1 1/2 szklanki maki samorosnacej, przesianej
- 1 jajko, lekko rozklocone
Warstwa kokosowa:
- 1 bialko, lekko ubite
- 3/4 szklanki drobnego cukru
- 1 1/2 szklanki wiorkow kokosowych
Dodatkowo:
- 1/3 szklanki lemon curd
Rozgrzac piekarnik do 180 stopni (160 z termoobiegiem). Natluscic foremke o wymiarach 18x28 cm, wylozyc papierem do pieczenia tak, by wystawal okolo 2 cm za krawedz foremki.
Maslo, cukier, make i jajko wlozyc do miski, wymieszac, az skladniki sie polacza. Przelozyc do formy i docisnac do spodu. Piec przez 15-17 minut, az ciasto sie przyrumieni.
W miedzyczasie wymieszac w misce skladniki na kokosowy wierzch. Kiedy spod bedzie gotowy, rozsmarowac na nim rownomiernie lemon curd, a nastepnie wylozyc na niego warstwe kokosowa. Piec jeszcze 10-12 minut, az wiorki zrobia sie zlotobrazowe. Studzic w foremce, a nastepnie pokroic na kwadraty.
Przepis dodaje do akcji Czas na piknik!
Kokosowy smak i zapach w wypiekach bardzo lubię. Świetna bomba energetyczna na długą przejażdżkę rowerową. Tylko, żeby jeszcze tak nie wiało w oczy. ;)))
ReplyDeleteChoć dzisiaj u mnie dostojnie panuje tort to z chęcią zamieniłabym się na Twoją krajankę. Moje smaki:-)
ReplyDeleteSzykuj mleko - przejeżdżam:)
ReplyDeletewygląda pysznie ;) poczęstuje się kawałeczkiem :)
ReplyDeletePycha!
ReplyDeleteTakiego ciacha jeszcze nie jadłam! Swoją drogą, właśnie sobie uświadomiłam, że stanowczo za rzadko włączam cytrusy do deserów, pora to zmienić;)
ReplyDeleteJuż dawno nie robiłam krajanki, a ta Twoja prezentuje się bardzo pysznie :)
ReplyDeletePrzede wszystkim liczy się smak :) także skoro pyszne, to warto zrobić i sie zajadać.
ReplyDeleteMarta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
to ja się częstuję i porywam duży kawał do kawki;) boskie połączenie smaków:)
ReplyDeleteświetnie sie przypiekła góra krajanki. Wygląda naprawdę zawodowo. Bardzo chętnie bym sie przysiadła ! Gratulację
ReplyDeletePozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Pychota, wygląda cudownie :)
ReplyDeleteKokosowa beza, lemon curd i kruchy spód- krajanka idealna :-)
ReplyDeleteTak, tak, tak! No i to nawet tanie :)
ReplyDelete