Dlugo czekalam na okazje, by go zrobic. Na Wyspach o prawdziwy twarog trudno, w zwyczajnym supermarkecie prozno go szukac, pozostaja polskie sklepy, ale nawet do najblizszego mam strasznie daleko. Totez postanowilam sobie, ze podczas wizyty w Polsce kupie twarog i wreszcie zrealizuje moj plan. I tak tez zrobilam.
Sernik krakowski to prawdziwa klasyka: mozna go znalezc chyba w kazdej polskiej cukierni, pojawia sie na wielu stolach nie tylko od swieta i trudno byloby znalezc czlowieka, ktory nigdy go nie probowal. Nawet slynny Pierre Herme docenil jego smak i w ksiazce "Desery. Od najprostszych po wykwintne." umiescil wspanialy przepis na to tradycyjne polskie ciasto.
Jaki jest ten sernik? Puszysty, wysoki, delikatny w smaku. Masa serowa doslownie rozplywa sie w ustach, a kruche ciasto doskonale sie z nia komponuje. I choc wole chyba maziste, ciezkie serniki typu angielskiego, do sernika krakowskiego wroce pewnie jeszcze niejeden raz. Chocby z nostalgii.
Sernik krakowski
Skladniki na ciasto:
- 250 g maki
- 125 g masla w temperaturze pokojowej
- 125 g cukru pudru
- 1 jajko
- 1 strak wanilii
Na mase serowa:
- 1 kg tlustego mielonego twarogu
- 8 jajek (bialka i zoltka oddzielnie)
- 100 g miekkiego masla
- 250 g cukru
- 3 lyzki cukru waniliowego
- 3 lyzki maki ziemniaczanej
- 100 g rodzynek (pominelam)
- 1 zoltko do posmarowania wierzchu
Maslo rozetrzec z maka, dodac jajko i szybko zagniesc gladkie ciasto. Wlozyc do lodowki na co najmniej godzine. Po uplywie tego czasu odkroic 1/4 ciasta i zachowac na pozniej, pozostale 3/4 ciasta rozwalkowac i wylozyc nim wysmarowana cienko maslem prostokatna blache. Ponakluwac widelcem i piec 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Przygotowac mase serowa: maslo, 200 g cukru i cukier waniliowy utrzec na krem, dodawac po jednym zoltku, ciagle miksujac. Nastepnie, wciaz ucierajac, dodawac po lyzce twarogu, az powstanie gladka, gesta masa. Bialka z pozostalym cukrem ubic na sztywna piane, dodac polowe do masy serowej, wymieszac, nastepnie dodac make ziemniaczana, rodzynki i pozostala piane i delikatnie wymieszac, az skladniki sie polacza. Wylac mase na podpieczony spod.
Pozostale kruche ciasto rozwalkowac i za pomoca radelka pokroic na paski, a nastepnie ulozyc z nich kratke na wierzchu masy serowej. Posmarowac paski ciasta roztrzepanym zoltkiem. Piec okolo 50-60 minut w temperaturze 180 stopni. Po wystudzeniu mozna polukrowac (w oryginalnym przepisie lukier zrobiony jest z cukru pudru, soku z cytryny i bialek; ja zamiast tych ostatnich uzylam wody).
Pysznosci Maggie. Cale wieki juz nie jadlam takiego sernika... Praktycznie zadnego sernika na polskim twarogu. Co prawda mamy tu jeden rosyjski sklep, w ktorym mozna kupic twarog (takiego typowo sernikowego niestety niet:) ale ja z reguly kupuje niemiecki quark i jego uzywam do wypiekow. Jak sie nie ma co sie lubi... :))
ReplyDeletePozdrawiam.
ależ on puszysty!
ReplyDelete:)
♥♥♥
Uwielbiam ;)u mnie zawsze robi sie ze startym ciastem na wierzchu,Twoj wyszedl wspaniale!!
ReplyDeletePysznie wygląda!
ReplyDeleteOpisałaś go tak apetycznie, że aż człowiek ma ochotę wsiąść w najbliższy samolot i polecieć na wyspy;)
ReplyDeletejak o nim czytam, to aż ślinkę przełykam. Jak spojrzałam na zdjęcie to tym bardziej zechciałam go mieć u siebie :)Piękny Ci wyszedł :)
ReplyDeleteNiesamowity i wysoki sernik. Zjadłabym teraz taki duży kawałek :D
ReplyDeletetaki kawałek sernika na pewno dziś postawiłby mnie na nogi :)
ReplyDeletehttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
pieknie wyrosl. pewnie dzieki mace ziemniaczanej nie opadl :) juz czuje te zapachy rozchodzace sie po mieszkaniu w trakcie pieczenia...
ReplyDeleteUwielbiam serniki.
ReplyDeleteTwój prezentuje się bajecznie :) mmm... :)
Powiem Ci, jak rozwiązałam problem twarogu - robię go sama. Żmudna praca, ale jak się ruszyć do sklepu nie chce, no to co mi pozostaje. ;)
ReplyDeleteA mi też się sernik marzy ostatnimi dniami. Może zrobię jakoś niedługo. ;) najbardziej lubię takie z duuużą ilością sera. Jak ten!
Moj ulubiony !
ReplyDeleteZabiłaś mnie tym zdjęciem! Poproszę kawałek! I od razu dokładkę! ;)
ReplyDeleteWygląda pięknie i tak kusząco!
ReplyDeleteKrakowski uwielbiam.Klasyka jest nieśmiertelna.
Rewelacja! Uwielbiam serniki, a taki o już wogóle!
ReplyDeleteAle mi narobiłaś smaku tym serniczkiem. Dzisiaj jak będę robiła zakupy to muszę kupić ser na sernik. :)
ReplyDeleteUlubiony z serników. Żaden inny mu nie dorównuje :)
ReplyDeletePamiętam jak piekłam sernik krakowski:) Pyszny, puszysty i idealny na każdą okazję:) Cudownie apetyczne zdjęcia:)
ReplyDeleteo, dawno już nie jadłam tego sernika! p.s. Twój wygląda wspaniale! ;)
ReplyDeletegdybym tylko mogła porwałabym kilka kawałków. aż ślinka cieknie...
ReplyDeleteSernik pierwsza klasa! :) dlugo mnie nie musisz do niego namawiac, bo jestem wielkim sernikozjadaczem :)
ReplyDeletePozdrawiam!
http://pieczarkamysia.blox.pl/html
PS. A daloby sie kochana, zeby byla opcja Nazwa/adres URL? bo ja za bardzo nie mam konta na google ;)
Taki właśnie lubię najbardziej. Wygląda bosko!
ReplyDeleteMAggie, wyszedł Ci piękny sernik :) bo przylecę :P wygląda naprawdę wspaniale :) ja jeszcze nie piekłam tradycyjnego sernika, tj. na najprawdziwszym twarogu ;) powinnam z łaski swojej nauczyć się piec i taki sernik, bo z doświadczenia wiem (babcia takie piecze), że o niebo lepszy niż "wiaderkowe" :)
ReplyDeleteps. a lukier też robię z soku z cytryny i cukru pudru; białek nie dodaję
wspaniały.
ReplyDeletetakiz polskim twarogiem.
rzeczywiście, nostalgia. ale post pełen ciepła.
balsam dla duszy ;]
sernik wyrósł Ci naprawdę pięknie.
z chęcia ogromną wpadłabym do Ciebie na jeden kawałeczek, chwilę rozmowy i ciepłą herbatę.
na dworze już tak jesiennie...
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
Uwielbiam wszystkie serniki. Krakowski też, mimo, że wolę inne :) Ale robię go z sentymentu :)
ReplyDeleteMaggie, zrobiłaś piękny sernik. Smaka mi narobiłaś, wiesz?
ReplyDeleteJak pięknie wyrósł! Maggie masz prawdziwy talent :)
ReplyDeletePiękny sernik taki jaki z mojego dzieciństwa pamiętam a nie pamiętam kiedy już go jadłam tak dawno to było:)Boski wyszedł widać że pychota ,zapisuję przepis:)
ReplyDeleteWiadomo, że polska kuchnia mimo wad jest fantastyczna. Powyższy przepis jest tego przykładem
ReplyDeletewspaniale wyglada:) nabralam ochoty na sernikowe smaki:)
ReplyDeleteKlasyczny krakowski sernik... jak ja go uwielbiam... :) U mnie gości na stole w każde większe święta :)
ReplyDeleteUwielbiam serniki i jadałabym je na okrągło, zwłaszcza sernik krakowski. Wygląda wspaniale.
ReplyDeleteMy zakochaliśmy sie w tym serniku:) jak dla nas idealny ...a wiec porywam kawałek i odpływam:)pozdrawiam Jola Szyndlarewicz
ReplyDeleteJa to jestem jakiś wyjątkowy wyjątek, bo jak kocham serniki, krakowskiego jeszcze nigdy nie robiłam. Chyba dlatego, że te z cukierni kojarzą mi się z suchymi, kruszącymi, zbyt słodkimi, pełnymi twardych rodzynków klapciajami.
ReplyDeleteKiedyś się przemogę i upiekę własny - może zmieni mi się widzenie ;)
Twój wygląda pięknie :)
Śniadania zawsze powinny być na bogato;) a we wczesne popołudnia też sobie nie żałuję,właśnie pałaszuję pizze;),pozdrawiam
ReplyDeleteoj tak! Uwielbiam tę rozplywającą się w ustach wersję:)
ReplyDeleteJa też szukałam na mojej wyspie sera/serka twarogowego/wiejskiego BIAŁEGO - czytaj podobnego do naszego cudownego polskiego- bezskutecznie....albo jest za suchy, albo o dziwnie sztucznym smaku, jednym słowem dramat!!!
ReplyDeleteA Twój sernik (mój ulubiony-krakowski) wygląda wspaniale i z pewnością smakuje jeszcze lepiej.
Pozdrawiam.
oj taki sernik to bym zjadła teraz do mojej kawy :-) uwielbiam serniki..pozdrawiam
ReplyDeleteBardzo apetyczny serniczek!
ReplyDeleteUwielbiam serniki :)
ReplyDeleteChętnie bym takiego pojadła :)
Twój sernik wygląda obłędnie:) Przymierzam się do niego ale mam pytanie czy można pominąć strąk wanilii? czy może zmieni to bardzo smak jak go nie dodam?
ReplyDelete