Wednesday, 24 August 2011

Powrotnie. Halloumi, ziemniaki, pomidory.

Urlop ma to do siebie, ze zawsze mija szybko.
Wydawalo mi sie, ze te nascie dni to kupa czasu, a tu prosze: znow jestem w Londynie (ktory, jak to Londyn, przywital mnie deszczem i szarym niebem). I wiecie co? Wszedzie dobrze, ale w domu jednak najlepiej.
A juz w ogole najprzyjemniej jest we wlasnej kuchni.
Milo wrocic do polek z przyprawami, szuflad pelnych przeroznych kuchennych gadzetow, mojej wlasnej lodowki, w ktorej jest wszystko, czego potrzebuje. Milo poczuc zapach pieczonych ziemniaczkow dochodzacy z piekarnika, uslyszec cichy syk smazacego sie na patelni sera halloumi. Ta bezmiesna propozycja, znaleziona tutaj, jest pelna prawdziwie letnich smakow.

Grillowany ser halloumi z rozmarynem, oliwkami i ziemniakami
Skladniki:
(dla 4 osob, robilam z polowy)
- 1 kg malych mlodych ziemniakow, wieksze przekrojone na pol
- 2 zabki czosnku, pokrojone w cienkie plastry
- kilka galazek rozmarynu, posiekanych
- 150 g oliwek kalamata, odsaczonych
- 250 g pomidorkow koktajlowych
- 5 lyzek bialego wina
- 500 g sera halloumi, pokrojonego w grube plastry
- 100 g rukoli

Rozgrzac piekarnik do 220 stopni (200 z termoobiegiem). Ulozyc ziemniaki na duzej blasze do pieczenia i skropic 1 lyzeczka oliwy, po czym wymieszac i piec przez 25 minut, przewracajac raz podczas pieczenia, az zrobia sie miekkie i zlociste. Nastepnie dodac pomidory, czosnek, oliwki i rozmaryn, skropic winem i piec kolejne 5 minut, az skorka pomidorow zacznie pekac.
Halloumi podsmazyc na patelni grillowej albo grillowac w piekarniku, az nabierze zlocistej barwy. Podawac z pieczonymi warzywami i garscia rukoli.



Photobucket

20 comments:

  1. Mmmm to musiało być pyszne :) Zastanawiam się jak już dawno nie używałam rozmarynu.

    ReplyDelete
  2. Nigdy nie jadłam halloumi, ale wygląda niesamowicie. Aż nabrałam ochoty :D

    ReplyDelete
  3. Właśnie widziałam halloumi w sklepie i zastanawiałam się, czy bardzo w nim czuć posmak kozi..? Bo ja nie lubię... ;)
    Nareszcie jesteś! Brakowało mi Cibie... ;))

    ReplyDelete
  4. Kasiu -> halloumi w smaku troche przypomina fete (jest dosc slone), ale ma zupelnie inna, twarda i zwarta teksture, dlatego swietnie nadaje sie do smazenia i grillowania :) Moj Mezczyzna za kozim serem nie przepada, ale halloumi uwielbia, wiec moze i tobie przypadnie do gustu!

    ReplyDelete
  5. Fajny zestaw z wykorzystaniem tego serka.

    ReplyDelete
  6. nie widziałam tutaj takiego sera, wię nie wypróbuję, a szkoda, bo wygląda fajnie:)

    ReplyDelete
  7. Basiu -> ser mozesz kupic przy okazji greckiego tygodnia w Lidlu. Warto poszukac tez w Carrefour i Tesco.

    ReplyDelete
  8. Maggie, dokładnie - u siebie zawsze najlepiej:) Pyszny obiadek przyrządziłaś, chętnie skosztowałabym serka, uwielbiam jego smak:)

    ReplyDelete
  9. Maggie, nie jadłam jeszcze haloumi, a bardzo mnie kusi. Musze się w końcu wybrac do sklepu i go kupić. Zapominam o nim i dopiero jak widzę takie pyszności na zdjęciach, to sobie przypominam :)

    ReplyDelete
  10. W Londynie to na pewno najlepiej - mimo ostatnich wydarzeń.
    Halloumi jest fantastyczny, ale niestety w Mini Europie koło mnie kosztuje straszne pieniądze. W Carrefourze nie widziałam, ale może poszukam dokładniej, bo narobiłaś mi smaku. A dla Warszawiaków - bardzo dobry podają w restauracji Le Cedre:)

    ReplyDelete
  11. halloumii... yeah... moj ulubiony... :)

    ReplyDelete
  12. Uwielbiam grillowany halloumi! Muszę więcej poeksperymentować z tym serem, a w zasadzie z zestawianiem go z różnymi składnikami.

    ReplyDelete
  13. Z przyjemnością zjadłabym takie danie, wygląda bardzo apetycznie.
    Jak na razie, to nie jadłam sera halloumi, choć od dawna zaglądam za nim. Jakoś nie mam szczęścia go trafić, muszę się bardziej postarać.

    ReplyDelete
  14. Muszę w końcu spróbować sera halloumi, bo nigdy nie próbowałam, a wygląda zachęcająco :) Tak to już jest z urlopami, że szybko mijają :)

    ReplyDelete
  15. Nie mam pojęcia jak smakuje halloumi, ale po tym wpisie to mam na niego gigantyczną ochotę. A raczej po tym zdjęciu :D

    No i fajnie, że już jesteś w domu - to prawda, że wszędzie dobrze...(...) ;)

    ReplyDelete
  16. Wygląda niesamowicie:-) Skusiłabym się na to danie:-)

    ReplyDelete
  17. Nie ma to jak stary dobry halloumi :))) Uwielbiam ten ser. Chetnie wyprobuje Twoj przepis :)

    Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  18. O, no i teraz wierzę, skoro Twój mężczyzna tak mówi, to idę i kupię. ;))

    ReplyDelete
  19. Letni kolorowy obiad - to lubię :) a halloumi jeszcze nie próbowałam, wiele przede mną.

    ReplyDelete