Panie i panowie, w koncu mamy lato. Niby nic dziwnego, w koncu jest lipiec, wiec to przeciez oczywiste, ale na Wyspach roznie z tym bywa. Tymczasem od jakichs czterech dni jest pieknie, cieplo, slonecznie, sucho. No, letnio po prostu. Znajomi z pracy smieja sie, ze chyba przywiozlam dobra pogode z Grecji. Kto wie, moze maja racje?
W takie upaly nie bardzo chce sie gotowac i jesc. Za to bardzo chce sie pic. Najlepiej sprawdzi sie cos lekkiego, owocowego, orzezwiajacego. Takiego jak mango lassi.
Lassi to napoj na bazie jogurtu, bardzo popularny w Indiach. Najbardziej tradycyjna wersja jest slona, czesto z dodatkiem kuminu. Ja osobiscie wole lassi na slodko, a wersja z mango, ktora byla pierwsza, z jaka sie zetknelam, do dzis pozostaje moja ulubiona. Ten wariant przypadnie do gustu tym, ktorzy nie maja czasu ani ochoty na szukanie w sklepach odpowiednio dojrzalych owocow, a nastepnie krojenie ich w kostke: wykorzystuje sie w niej puree z mango, ktore jest tak pyszne, ze moglabym je wyjadac lyzkami prosto z puszki.
Mango lassi
Skladniki:
(na 2-3 porcje)
- 2 szklanki puree z mango
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 1/2 szklanki mleka
- 3 lyzki cukru (opcjonalnie; ja nie dodawalam)
- 1/4 lyzeczki mielonego kardamonu (opcjonalnie)
Wszystkie skladniki wlozyc do malaksera i zmiksowac na gladka, jednolita konsystencje. Podawac schlodzone. Przed podaniem mozna udekorowac nasionami kardamonu.
Przepis dodaje do akcji Kuchnia indyjska.
Wygląda smakowicie :) A pewnie gdyby to zamrozić to wyszłyby świetne lody :)
ReplyDeleteAj, uwielbiam takie smaczki, przypominają mi wyprawę do Indii sprzed lat! :)
ReplyDeletemmm, muszę wypróbować!
ReplyDeletemam słabość do mango - tylko nie lubię takiego dojrzałego pozbawiać pestki, bo cała się upapram i sok cieknie po dłoniach ;) dlatego to puree z mango z puszki to fajny pomysł.
ReplyDeletechodzi za mna juz od dawna;) Mango w domu juz dojrzalo, moze dzis sie w koncu za nie zabiore;)
ReplyDeleteUwielbiam smak mango. To musi być pyszne :)
ReplyDeletePozdrawiam ♥ Pati
Wygląda bardzo dobrze :)
ReplyDeletewyglada naprawde pysznie!
ReplyDeleteAle kusicie tym mango lassi! To już nie pierwszy przepis i czuję się tak bardzo skuszona, ze jutro zrobię! Pięknie wygląda! tak letnio, słonecznie!
ReplyDeleteWygląda cudnie i strasznie orzeźwiająco.
ReplyDeleteO mniam mniam, robiłam ostatnio podobny napój, ale z brzoskwiń :)
ReplyDeleteA ja nigdy nie próbowałam i teraz to już muszę zrobić, bo naprawdę wspaniale wygląda
ReplyDeleteNie miałam pojecia, że cos takiego w ogóle istnieje. Ja z pewnością dla podkręcenia tego napoju, kardamon bym dosypala, moze i też cynamon....
ReplyDeletePozdrawiamy serdecznie
Tapenda
uwielbiam mango pod każdą postacią, więc czuję, że to coś dla mnie!! mniam!
ReplyDeleteO mamo! Mango!
ReplyDeleteUwielbiam ten owoc.
Mam nadzieję, że na Wyspach pogoda się utrzyma :)
Mmm jakie żółciutkie:) Musi być pyszne!
ReplyDeleteMango lassi jest przepyszne, co tu dużo mówić :)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie,
Edith
Piłam Mango lassi w jednej warszawskiej restauracji i zupełnie mi nie smakowało ;) Myślę, że takie przygotowane w domu byłoby o niebo lepsze! :)
ReplyDeleteKocham mango lassi :D
ReplyDeletechodzi ostatnio za mną kuchnia Indyjska, nie wiem czemu:D
ReplyDeletemusi pysznie smakować;)
Tym łatwym sposobem można przenieść odrobinę Indii do domu :)
ReplyDeleteMango lassi jest cudowne.
ReplyDeleteJestem uzależniona.
A Twoja boska szklanka znowu kusi...
Apetycznie i zdrowo!
ReplyDeleteWłaśnie w tej chwili marzy mi się takie schłodzone mango lassi :)
ReplyDeleteMango lassi jest boskie podczas upałów :) Mniam, mniam!!
ReplyDelete