Bezmiesne wariacje na temat burgerow zdobywaja swiat szturmem. Dla tych, ktorzy nie jedza miesa, unikaja wolowiny albo po prostu potrzebuja odmiany od tradycyjnego kotleta w bulce, to swietna wiadomosc. Nie dosc, ze w wiekszosci burgerowych knajp w menu mozna dzis znalezc przynajmniej trzy bezmiesne opcje, to jeszcze wokolo roi sie od przepisow na domowe wersje.
W tej zakochalam sie od pierwszego wejrzenia. Moja baklazanowa faza trwa w najlepsze, wiec po prostu musialam przyrzadzic te burgery. Efekt? Naprawde pyszne, bardzo aromatyczne i sycace danie. Mialam wziac jednego do pracy, ale zapach, ktory roznosil sie w kuchni, byl tak zniewalajacy, ze nie moglam sie oprzec i pozarlam go na miejscu. A paprykowy relish z harissa jest sam w sobie tak dobry, ze na pewno bedzie u mnie goscil czesciej.
Burgery z baklazanem i halloumi
Skladniki:
(dla 4 osob)
- 2 1/2 lyzki oliwy z oliwek
- 2 cebule, pokrojone w bardzo cienkie plastry
- 1/2 baklazana, pokrojonego w 8 plastrow
- 250 g sera halloumi, pokrojonego w 8 plastrow
- 1 lyzka miekkiego brazowego cukru
- 1 pieczona czerwona papryka z zalewy, posiekana
- 2 lyzeczki harissy
- 4 bulki ciabatta, przekrojone na pol i lekko podpieczone w tosterze
- 4 lyzki hummusu
Na patelnie wlac 1 lyzke oliwy i dodac cebule. Smazyc na duzym ogniu przez kilka minut, nastepnie zmniejszyc ogien i smazyc, az zmiekna i sie zrumienia, okolo 8 minut.
W miedzyczasie rozgrzac kolejna 1 lyzke oliwy na patelni i podsmazyc na niej baklazana przez kilka minut z kazdej strony, az zmieknie i sie przyrumieni. Rozgrzac pozostala oliwe i podsmazyc na niej ser halloumi, az zrobi sie zlocisty.
Kiedy cebule beda miekkie, dodac do nich cukier, papryke i harisse. Smazyc, mieszajac, przez okolo 1 minute, az cukier sie rozpusci.
Bulki posmarowac hummusem, na wierzchu ulozyc halloumi, baklazana i pikantny relish. Podawac natychmiast.
Pewnie bosko to smakuje, tak coś czuję :)
ReplyDeleteJuż taka późna godzina, a ten burger aż pachnie z ekranu komputera i kusi:)
ReplyDeleteNie dziwię się, że sie zakochałaś, obie wersje wyglądają bosko. A haloumi bardzo lubię w burgerach.
ReplyDeleteMarta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
Mimo, że lubię wolowine, to wybrałbym Twojego burgera :-)
ReplyDeleteMyślałam, że będą jakieś pracochłonne wege-kotleciki a to takie proste i szybkie danie! Tylko muszę ten popularny ostatnio ser halloumi wreszcie namierzyć i spróbować:)
ReplyDeleteCudowne połączenie smakowe :)
ReplyDeletecudowny pomysł na burgera w innym wydaniu:) wspaniały!
ReplyDeleteNo o tej porze roku to ja poproszę takiego burgera tym bardziej! :)
ReplyDeleteMmm takie domowe, zdrowe burgery to propozycja idealna dla mnie! Wypróbuję przepis koniecznie!
ReplyDeleteBakłażan i halloumi to jedno z moich ulubionych połączeń! Hummus, papryka… nic nie brakuje temu burgerowi!
ReplyDeleteTo ja przejmuję od Ciebie pałeczkę i biegnę dalej z miłością od pierwszego wejrzenia do tego burgera:)
ReplyDeletePołączenie smaków idealne. Jeśli uda mi się tylko upolować halloumi, to koniecznie je przygotuję.
ReplyDeleteKurde, znów bakłażan! Zamieszkam z Tobą! :))))
ReplyDelete