Ten przepis chodzil za mna juz od dluzszego czasu. Byl tylko jeden problem: nie mam w domu malej patelni, a robienie tak duzego omletu dla dwoch osob mijalo sie z celem. Cierpliwie czekalam wiec na okazje.
Ta przyszla niedawno: w naszych skromnych progach pojawili sie goscie. Nie zdarza sie to zbyt czesto: miasto, w ktorym mieszkamy, jest tak duze, ze podroz z jednego jego konca na drugi nierzadko zajmuje dwie godziny, wiec trudno sie z kimkolwiek spotkac. Na przeszkodzie staje tez czasem praca, rozmaite plany i obowiazki. A ja naprawde lubie gosci i ciesze sie jak dziecko, kiedy ktos do nas przyjezdza.
W przyplywie dzieciecego entuzjazmu postanowilam wiec przygotowac grecki omlet na powitanie. Sama nie jadlam, ale zebrane przy stole towarzystwo wydawalo sie zadowolone i zachwalalo danie. Omlet znikl z patelni w ekspresowym tempie, wiec albo naprawde byl bardzo smaczny, albo goscie byly mocno wyglodzeni ;) Zakladam jednak to pierwsze, bo skoro salatka grecka jest przepyszna, to i taka wariacja na jej temat musi smakowac wybornie.
Omlet á la salatka grecka
Skladniki:
(dla 4 osob)
- 10 jaj
- garsc posiekanej natki pietruszki (opcjonalnie)
- 2 lyzki oliwy z oliwek
- 1 duza czerwona cebula, pokrojona w grube plastry
- 3 pomidory, pokrojone w duze kawalki
- duza garsc czarnych oliwek bez pestek (u mnie czarne pomieszane z zielonymi)
- 100 g sera Feta, pokruszonego
Rozgrzac grill w kuchence do wysokiej temperatury. Jajka rozklocic w misce z pietruszka, pieprzem i sola do smaku. Olej rozgrzac na duzej patelni, podsmazyc cebule na duzym ogniu przez okolo 4 minuty, az zacznie sie robic brazowa przy krawedziach. Dodac pomidory i oliwki, smazyc przez 1-2 minuty, az pomidory zaczna sie robic miekkie.
Zmniejszyc ogien i wlac na patelnie jajka. Smazyc, mieszajac co jakis czas, az beda w polowie drogi do sciecia sie (powinno to zajac okolo 2 minuty). Posypac pokruszonym serem, wstawic do piekarnika i grillowac okolo 5-6 minut, az omlet zrobi sie puszysty i zloty. Podawac prosto z patelni.
Świetny pomysł!
ReplyDeleteJak to się stało, że ja wcześniej tego blogu nie zauważyłam. Takie smaczniste potrawy, mniam. Zapisuję do ulubionych i będę zaglądać. Pozdrawiam.
ReplyDeleteNieźle pysznie zapowiada się ten omlet.
ReplyDeleteWygląda jak pizza :)
ReplyDeleteSuper :)
Coś wspaniałego po prostu - jak dla mnie ideał. Sałatkę grecką kocham, omlety miłością wielką darzę, ale żeby połączyć jedno i drugie...;)
ReplyDeleteGenialny, o matko! :D
ReplyDeletewspaniały :) świetne połączenie smaków! pozdrówki :)
ReplyDeleteSuper pomysł :) Uwielbiam omlety w każdej postaci, ale takiego jeszcze nie jadłam :)
ReplyDeleteFenomenalny pomysł na posiłek :) Pozdrawiam
ReplyDeleteŚwietny pomysł, wygląda pysznie!
ReplyDeleteNiezwykle apetyczny! ;) Ale czemu nie jadłaś...? :( Nie zostawili Ci ani kawałeczka? :D
ReplyDelete