Musze przyznac, ze z tym przepisem mialam nielichy dylemat. Bo tak: zdjecie jakies takie niewyjsciowe, nic na nim nie widac i w ogole nie wiadomo, o co chodzi. Ale te burgery sa tak pyszne, ze grzechem byloby zachowac je dla siebie.
Wyszperalam je tutaj, szukajac pomyslu na wykorzystanie miesa mielonego. Spodobaly mi sie od pierwszego wejrzenia, byc moze dzieki dodatkowi orzeszkow ziemnych, bo bardzo lubie wytrawne dania z dodatkiem orzechow. Nie spodziewalam sie jednak, ze wyjda az tak obledne. Uwaga: burgery daja porzadnego kopniaka w podniebienie, wiec jesli jestescie amatorami ostrych smakow, bardzo wam je polecam!
Mozecie uzyc wolowiny, wieprzowiny albo mieszanki tych dwoch rodzajow miesa. Podejrzewam, ze smakowalyby rownie dobrze, gdyby wykorzystac do ich przygotowania mielone mieso z indyka. Burgery mozna grillowac na tradycyjnym grillu weglowym, w piekarniku albo na patelni, a podawac w bulce, chlebie albo po prostu z salatka.
Pikantne tajskie burgery
Skladniki:
(dla 4 osob)
- 8 dymek
- 1 czerwona chilli
- 2 zabki czosnku
- 100 g solonych orzeszkow ziemnych
- 500 g mielonego miesa (wolowina, wieprzowina albo mieszanka obu)
- duzy peczek swiezej kolendry, posiekanej
- sok i skorka z 1 limonki
- sol i pieprz
- dodatki: slodki sos chilli, salata, plasterki ogorka, ewentualnie bulki lub chleb
Do malaksera wlozyc dymke, chilli, czosnek i orzeszki, miksowac, az wszystko bedzie drobno posiekane. Wlozyc do miski wraz z miesem, kolendra, skorka i sokiem z cytryny, doprawic sola i pieprzem i wyrobic na zwarta, dosc jednolita mase. Uformowac z miesa burgery i smazyc na dobrze rozgrzanej patelni grillowej przez okolo 4 minuty na strone, az mieso bedzie ugotowane w srodku. Podawac w bulce lub podpieczonym chlebie, z dodatkiem salaty, plastrow ogorka i slodkiego sosu chilli.
Co tam zdjęcie, przeczytałam skład i już po prostu WIEM, że te burgery są pyszne :) Dobrze, że je pokazałaś.
ReplyDeleteDołączam się, MUSZĄ być pyszne!
ReplyDeleteZdjęcie jak zdjęcie - może i nie są specjalnie wyjściowe, ale sądząc po liście składników są pyszne :)
ReplyDeletecos innego i te orzeszki bardzo mnie intryguja.
ReplyDeleteTeż mam takie dylematy ze zdjęciami czasem. Ale jak jest dobre, to zawsze wrzucam! Ostatnio miałam taką niefotogeniczną pizzę :D Nie chciała się uśmiechnąć do zdjęcia :D
ReplyDeleteW każdym razie: bardzo podobają te burgery, uwielbiam klopsy i inne takie cuda z mięsa mielonego i chyba coś podobnego niedługo wyczaruję :D
j no z nieba mi spadlas! Moje chlopaki od kilku dni domagaja sie hamburgerow :)
ReplyDelete...jestem na etapie smaków kuchni tajskiej i chętnie porwałabym takiego smakowitego burgera!
ReplyDeletePiszę się na takie ostre smaki...w ciemno :) !!!
ReplyDeleteUwielbiam burgery, a ten ma tak fajne połączenia smakowe, że to byłby grzech go nie przyrządzić :)
ReplyDeleteNie pogardziłabym takim burgerem! Pycha :)
ReplyDelete