Milosnicy bliskowschodnich smakow na pewno beda nia zachwyceni: pachnacy kuminem, cytrusowy dressing nadaje jej charakteru, a dzieki fasolce salatka jest pozywna i sycaca. Pite mozna upiec samemu albo wykorzystac gotowa, kupiona w sklepie. Jesli nie macie dostepu do fasoli pinto (czyli, jak podpowiada Wikipedia, rozowej plamistej), mozecie wykorzystac kazda drobniejsza odmiane, choc ja osobiscie postawilabym na biala albo czarne oczko.
Salatka z chrupiaca pita i fasola
Skladniki:
- 2 pelnoziarniste chlebki pita, pokrojone albo porwane na kawalki na jeden kes
- 2 zabki czosnku, obrane
- 1/8 lyzeczki soli
- 2 lyzki soku z cytryny
- 2 lyzki mielonego kuminu
- 3 lyzki oliwy z oliwek extra virgin
- swiezo zmielony pieprz, do smaku
- 2 szklanki ugotowanej fasoli pinto, dobrze odsaczonej i lekko podgrzanej
- 1 szklanka pokrojonych w kostke podluznych pomidorow
- 1/2 ogorka, obranego ze skorki i pokrojonego w kostke
- 1 szklanka salaty rzymskiej, pokrojonej w plastry
- 1 szklanka pokruszonego sera feta
- 3 lyzki posiekanej swiezej natki pietruszki
- 3 lyzki posiekanych lisci miety
Rozgrzac piekarnik do 200 stopni. Kawalki pity ulozyc na duzej blasze do pieczenia i piec, az zrobia sie chrupiace, przez 5-7 minut. Ostudzic.
Czosnek i sol rozgniesc na paste, dodac sok z cytryny i kumin, wymieszac, az skladniki sie polacza. Ciagle mieszajac, wlewac oliwe. Przyprawic do smaku czarnym pieprzem.
Wszystkie skladniki umiescic w misce, zalac dressingiem, wymieszac. Przyprawic do smaku pieprzem i podawac od razu.
W salatkowej wyprawie do Libanu towarzyszyly mi Pluskotka, Emma i Malwinna.
Ta salatka jest moja ostatnia propozycja do III Baru Salatkowego.